Pierwsze centrum Facebooka w Niemczech, którego zadaniem jest usuwanie treści nienawistnych lub obraźliwych na tym portalu, powstało w Berlinie. Docelowo ma zatrudniać 700 osób.

Zapowiedź Facebooka jest odpowiedzia na nowe przepisy dotyczące mowy nienawiści w internecie. Ustawa przyjęta przez Bundestag w czerwcu wymaga, by witryny takie jak Facebook czy Twitter w ciągu 24 godzin usuwały treść, która jest jednoznacznie nielegalna, a na usunięcie mniej oczywistych przypadków jest kilka tygodni.

Jeśli portale złamią prawo, grozi im grzywna w wysokości nawet 50 mln euro.

Krytycy twierdzą, że nowe prawo daje korporacjom zbyt dużą władzę w kwestii jego interpretowania. Inni podkreślają, że istnieje ryzyko, iż portale będą usuwać więcej treści, niż tylko te koneiczne, w obawie przed ciężkimi karami.

Na całym świecie liczba osób, które zatrudnia Facebook do moderowania treści, ma wzrosnąć z 4500 do 7500.