Gadżety, które wygrają rok

Wśród nowoczesnych technologii i produktów, jakie w nadchodzącym roku na dobre wślizną się w nasze codzienne prywatne i służbowe życie, największe emocje budzą rozwiązania bazujące na sztucznej inteligencji.

Aktualizacja: 28.12.2016 06:17 Publikacja: 27.12.2016 19:42

Foto: 123RF

Naśladujące ludzki sposób pojmowania i wyciągania wniosków algorytmy i platformy będą najszerzej wchodzić w kolejne dziedziny ludzkiego życia – przewidują eksperci.

– Tworzenie inteligentnych systemów, które potrafią się uczyć, adaptować do zastanych sytuacji oraz coraz bardziej działać niezależnie, a nie tylko wykonywać jakieś wcześniej zdefiniowane dla nich instrukcje, będzie głównym polem bitwy dla twórców technologicznych rozwiązań przynajmniej do 2020 roku – przewidują analitycy Gartnera. Sztuczną inteligencję, systemy kognitywne, inteligentne aplikacje i urządzenia stawiają oni na czele swojej listy trendów A.D. 2017. – W przyszłości systemy kognitywne będziemy mieć w komórkach. Będą gromadzić dane o tym, gdzie się znajdujemy i przemieszczamy, ale także o naszych decyzjach i rozmaitych preferencjach – mówił w rozmowie z „Rzeczpospolitą" William LaFontaine, dyrektor generalny działu własności intelektualnej w IBM, który cały czas upowszechnia wykorzystanie swojego systemu Watson (jest dziś wykorzystywany chociażby do diagnozowania chorób czy monitorowania stanu zdrowia diabetyków).

Możliwości takich rozwiązań coraz szerzej wykorzystuje się też w handlu i reklamie. Tzw. digital signage, czyli elektroniczne ekrany, wykorzystywane m.in. w sklepach, potrafią już dziś po wyglądzie i wyrazie twarzy klienta wchodzącego do sklepu zdefiniować jego płeć i wiek, a nawet emocje. W nowym roku będzie pojawiać się ich w sklepach coraz więcej.

Pomimo oczywistych korzyści płynących z takich mechanizmów (umożliwiają analizy ogromnej liczby danych i dopasowywanie rozmaitych usług do gustów poszczególnych osób), to właśnie rozwiązania bazujące na sztucznej inteligencji najbardziej niepokoją futurystów i inwestorów stawiających na technologie. Jednym z bardziej słyszalnych głosów w tej sprawie był głos Elona Muska, który ostrzegał przed niewłaściwym wykorzystywaniem SI w poświęconym współczesnemu internetowi i nowym technologiom filmie Wernera Herzoga „Lo i stało się. Zaduma nad światem w sieci". Przed SI przestrzegali też Stephen Hawking i Bill Gates.

Znacznie mniej obaw budzi poszukująca dopiero swojego miejsca w codziennym ludzkim życiu, choć pewnie nie mniej kontrowersyjna, wirtualna rzeczywistość (VR, od „virtual reality"). Rok 2017 pokaże, czy VR przestanie być technologią dla komputerowych graczy.

Na pewno znajdzie zastosowanie w branży architektonicznej i deweloperskiej, bo okazała się niezastąpiona w wizualizowaniu budynków i wnętrz. Okulary VR już stosuje się w branżach militarnej i pornograficznej, a także np. trenując sportowców (ułatwiają analizę ich zachowań) czy w leczeniu fobii. Eksperymentują z nimi także specjaliści od reklamy, którzy tradycyjnie chętnie sięgają po wszelkie budzące ludzką ciekawość nowinki. – Wirtualna rzeczywistość całkowicie zmieni definicję reklamy jako takiej – mówił „Rzeczpospolitej" Andrzej Horoch, prezes grupy Workroom, która zajmuje się takimi rozwiązaniami. – Już w czasie kolejnych mistrzostw świata w piłce nożnej wielkie marki będą się reklamowały w zupełnie inny sposób. Człowiek nie będzie już wtedy oglądał spotów reklamowych, tylko np. dzięki takim firmom, jak Coca-Cola pobiega po murawie ramię w ramię z Ronaldo.

Jeszcze szersze zastosowanie znajdzie w przyszłym roku tzw. rozszerzona rzeczywistość (AR, od „augmented reality"), której eksperci prognozują wielką karierę w świecie przemysłu, zwłaszcza w logistyce i procesach produkcyjnych (wirtualna rzeczywistość może być np. wykorzystywana przy pilotowaniu pracownika do miejsca, gdzie znajduje się poszukiwany przez niego przedmiot). – AR okaże się najbardziej przydatna w specjalistycznych dziedzinach, np. takich, w których pracownicy są porozrzucani po ogromnych przestrzeniach – uważa Eric Abbruzzese, starszy analityk w ABI Research. Fakt, że z okularów AR można korzystać nie używając rąk, może też jego zdaniem spowodować upowszechnienie się takich gadżetów wśród pracowników wykonujących prace manualne.

Najciekawsze nowinki, które mogą zmienić nasze życie

1. Wirtualna i rozszerzona rzeczywistość

Według firmy IDC w tym roku okularów AR (wykorzystujących tzw. technologię augmented reality, czyli rozszerzonej rzeczywistości, zawierającej elementy tej prawdziwej i jednocześnie wirtualnej) i VR (od virtual reality, czyli tych pozwalających na przebywanie w wirtualnej rzeczywistości) po raz pierwszy łącznie sprzeda się na świecie 10 milionów. Gros z nich stanowić będą okulary VR, dla których ten rok był kluczowy z uwagi na wysyp markowych gadżetow tego typu. Po debiucie Oculusa Rift i HTC Vive jesienią tego roku fani VR doczekali się analogicznego, choć także nietaniego, zestawu VR od producenta PlayStation.

Rozszerzona rzeczywistość jest już wykorzystywana na rynku od dawna i nie tylko w branży rozrywkowej, ale w tym roku dotarła pod strzechy wraz z hitem tegorocznych wakacji, czyli mobilną grą Pokemon Go, której użytkownicy do dzisiaj upolowali już prawie 90 miliardów pokemonów.

Z szacunków IDC wynika, że między ubiegłym i 2020 rokiem sprzedaż okularów VR i AR będzie rosła co roku średnio o ponad 100 proc. i na koniec tego okresu dobije do 76 mln tych urządzeń sprzedawanych rocznie.

Ten rok upowszechni na rynku zarówno jeden, jak i drugi rodzaj okularów, jednak do tego, by rzeczywiście stały się urządzeniami codziennego użytku muszą zostać spełnione dwa warunki: po pierwsze musi spaść cena tego typu gadżetów z najwyższej półki, a po drugie muszą powstać przystosowane do oglądania na nich treści.

2. Sztuczna inteligencja i systemy kognitywne

Systemy naśladujące ludzki sposób gromadzenia informacji i rozumowania będą coraz szerzej wykorzystywane w kolejnych sektorach, zwłaszcza tam, gdzie konieczne jest zbieranie i analizowanie ogromnej ilości danych oraz prognostyka. Już dzisiaj takie rozwiązania stosuje się w opiece zdrowotnej (w diagnostyce chorób, ale także np. przy monitorowaniu stanu zdrowia osób chorych), handlu (tu m.in. ułatwia konstruowanie właściwych rekomendacji dla klientów), reklamie (w marketingu już dziś mają zastosowanie systemy rozpoznające ludzki nastrój po wyrazie twarzy, znajdujące się np. na ekranach umieszczonych w centrach handlowych i sklepach), w procesach produkcyjnych, które dzięki SI można lepiej optymalizować, i w rolnictwie (np. do nadzorowania nawodnienia upraw). Na mechanizmach SI bazują też wszelcy komunikujący się z ludźmi wirtualni asystenci (patrz pkt 4).

Możliwości zastosowania sztucznej inteligencji są praktycznie nieograniczone, więc prognozy dla tego rynku są bardzo obiecujące. Firma badawcza Markets and Markets szacuje, że między 2016 i 2022 rokiem wartość globalnego rynku sztucznej inteligencji będzie rosła co roku średnio o ponad 60 proc. i na koniec tego okresu dobije do 16,1 mld dol. Z kolei firma Tractica zakłada w latach 2016–2025 jego wzrost z 643,7 mln dol. do 38,8 mld dol. Jednocześnie są to jednak rozwiązania budzące na rynku najwięcej obaw, także wśród ekspertów.

3. Elektryczne samochody

W branży samochodowej sporo zamieszania wywoła zapewne oczekiwany od dawna start produkcji elektrycznego Modelu 3 Tesli Elona Muska planowany na połowę przyszłego roku. Tesla liczy na to, że począwszy od 2018 roku, w dwa lata uda jej się sprzedać pół miliona tych kierowanych do masowego odbiorcy elektrycznych aut (na jej stronie internetowej można już nawet wpłacać zaliczki i rezerwować sobie Model 3). Wabikiem ma być m.in. relatywnie niska cena, która ma wynosić 35 tys. dolarów.

Elektryczne samochody mają dziś już w ofercie wszyscy wielcy producenci, wiec ich sprzedaż, wspierana przez niektóre rządy w ramach programów ograniczania emisji spalin, powoli rośnie. Tegoroczna prognoza Bloomberg New Energy Finance zakłada, że choć w ubiegłym roku elektrycznych aut sprzedało się na świecie zaledwie niecałe pół miliona, to w 2040 roku będzie już 41 mln i mają stanowić ponad jedną trzecią wszystkich trafiających na rynek tzw. lekkich samochodów.

W Polsce na elektryczne samochody dostawcze postawił niedawno Ursus. Jak ogłoszono we wrześniu, ich produkcja ma ruszyć w Lublinie. Ursus nie wyklucza, że w przyszłości oprócz elektrycznych samochodów dostawczych i autobusów będzie produkował elektryczne samochody osobowe.

4. Roboty i wirtualni asystenci

Według prognoz firmy Research and Markets z cyfrowych wirtualnych asystentów i chatbotów już korzysta na świecie ok. 400 mln ludzi, a za pięć lat będzie to już 1,8 mld (rynek będzie wtedy wart 15,8 mld dol., czyli kilkunastokrotnie więcej niż obecnie). Takich rozwiązań jak Google Now, Siri Apple, Cortana Microsoftu czy Alexa Amazona, która już dziś potrafi zamówić swojemu użytkownikowi Ubera, będzie w przyszłym roku na rynku coraz więcej, z zakupioną niedawno przez Samsunga platformą twórców Siri – Viv – na czele.

Niewykluczone, że w stronę wirtualnych asystentów skierują się w tym roku nowe sektory, w tym np. wydawcy prasy. Znane w branży ze swojego odważnego innowacyjnego podejścia norweskie wydawnictwo Schibsted już na początku tego roku zapowiedziało, że chce, by jego platforma cyfrowa wkrótce przemawiała do czytelnika ludzkim głosem lub wysyłała mu spersonalizowane piguły informacyjne esemesem, informując o najbardziej interesujących go sprawach, w tym np. o korkach na drodze, którą właśnie jedzie.

W prawdziwym świecie bazujący na sztucznej inteligencji asystenci pojawiają się już w hotelach (ma takiego np. sieć Hilton) i salonach sprzedaży (jak IBM-owski Pepper).

5. Drony

Drony, których tanie wersje stały się już nawet przebojem komunijnym, to, podobnie jak elektryczne samochody czy wirtualni asystenci, żadna rynkowa nowość. To, jakiego rozpędu nabrał dronowy rynek w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy, pozwala jednak zakładać, że w kolejnych latach przestaną być one sensacyjną ciekawostką – wręcz trudno nam się już będzie w wielu sektorach bez nich obyć. W tym miesiącu PwC oszacowało, że wartość światowego rynku biznesowych rozwiązań wykorzystujących technologie dronowe wynosi dzisiaj ponad 127 mld dol. i będzie szybko rosła także poza dość oczywistą sferą militarną – zwłaszcza w infrastrukturze transportowej, ale także przy monitorowaniu rozległych powierzchni (np. place budowy). Powszechnie po drony sięgają już także producenci materiałów wideo (zwłaszcza przy transmitowaniu relacji sportowych, głównie meczów piłkarskich, gdzie drony są niezastąpione w monitorowaniu tego, co się dzieje na murawie).

Według działu badań amerykańskiego Business Insidera globalne wpływy ze sprzedaży rozwiązań dronowych wzrosną do 2021 roku do 12 mld dol. z 8 mld dol. w 2015 r. W Polsce mamy już 100 tys. dronów i, jak prognozuje Instytut Mikromakro, do 2020 r. będzie ich dwa razy więcej.

Naśladujące ludzki sposób pojmowania i wyciągania wniosków algorytmy i platformy będą najszerzej wchodzić w kolejne dziedziny ludzkiego życia – przewidują eksperci.

– Tworzenie inteligentnych systemów, które potrafią się uczyć, adaptować do zastanych sytuacji oraz coraz bardziej działać niezależnie, a nie tylko wykonywać jakieś wcześniej zdefiniowane dla nich instrukcje, będzie głównym polem bitwy dla twórców technologicznych rozwiązań przynajmniej do 2020 roku – przewidują analitycy Gartnera. Sztuczną inteligencję, systemy kognitywne, inteligentne aplikacje i urządzenia stawiają oni na czele swojej listy trendów A.D. 2017. – W przyszłości systemy kognitywne będziemy mieć w komórkach. Będą gromadzić dane o tym, gdzie się znajdujemy i przemieszczamy, ale także o naszych decyzjach i rozmaitych preferencjach – mówił w rozmowie z „Rzeczpospolitą" William LaFontaine, dyrektor generalny działu własności intelektualnej w IBM, który cały czas upowszechnia wykorzystanie swojego systemu Watson (jest dziś wykorzystywany chociażby do diagnozowania chorób czy monitorowania stanu zdrowia diabetyków).

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Media
Pracownicy TVP otrzymają dodatek wielkanocny. Znacznie niższy niż w Biedronce
Media
Gremi Media jedynym polskim wydawcą piątej edycji programu Subscriptions Academy
Media
Rusłan Szoszyn z Nagrodą im. Macieja Płażyńskiego
Media
Oscar daje drugie życie. Tak zarabiają nagrodzone filmy
Media
Udany debiut Reddit. Zyskał 48 procent w dniu debiutu