Serwis Marka Zuckerberga dołącza do grona firm, które martwią się, że ludzie spędzają zbyt dużo czasu zanurzeni w wirtualnym świecie. Nie tak dawno Apple informowało, że wprowadzi funkcję mierzącą czas spędzony ze smartfonem (oraz możliwość ustawiania sobie dziennych limitów czasu w aplikacjach), a już Facebook robi to samo.

Niektórzy użytkownicy aplikacji mobilnej Facebooka mają już dostęp do opcji „Twój czas na Facebooku” (Your Time on Facebook). Prace nad nią potwierdził też Facebook branżowemu serwisowi TechCrunch. Korzystając z tej opcji będzie można dokładnie sprawdzić, ile czasu zajęło przeglądanie zawartości Facebooka. Informacja będzie dotyczyć siedmiu ostatnich dni oraz średniego czasu. Będzie można też ustawić alarm informujący o osiągnięciu założonego przez użytkownika maksymalnego czasu dziennego.

- Cały czas pracujemy nad nowymi sposobami sprawienia, by czas spędzony na Facebooku był czasem dobrze wykorzystanym – mówiła TechChrunch rzeczniczka Facebooka.

Funkcja mierząca czas spędzany na przeglądaniu mediów społecznościowych, która w domyśle ma pomóc go ograniczyć może być dla Facebooka małym strzałem w kolano. Pierwsze informacje o prototypie aplikacji mierzącej czas spędzany „na fejsie” wskazują na to, że zlicza on cały czas poświęcony na przeglądanie zawartości nie odróżniając bezmyślnego przewijania postów od interakcji ze znajomymi. Jeżeli algorytmy Facebooka będą umiały zauważyć różnicę, to faktycznie mogą pomóc użytkownikom wynurzyć się, choć częściowo, z wirtualnego świata i zintensyfikować kontakty międzyludzkie.

Tak czy inaczej – niektórzy z pewnością nie będą chcieli włączyć tej funkcji. W końcu po co mają wiedzieć, ile czasu tracą, skoro szczęśliwi czasu nie liczą?