Ryanair rośnie wolniej przez problemy z pilotami

Problemy z pilotami trochę spowolniły wzrost liczby pasażerów. A na horyzoncie pojawia się groźba strajku pilotów.

Aktualizacja: 07.12.2017 16:57 Publikacja: 07.12.2017 16:40

Ryanair rośnie wolniej przez problemy z pilotami

Foto: Bloomberg

W listopadzie 2017 roku Ryanair przewiózł 9,3 miliona pasażerów, o 6 procent więcej niż rok wcześniej. To znakomity wynik, biorąc pod uwagę liczne problemy, z jakimi irlandzka linia musiała się mierzyć w ostatnim czasie. Jednak problemy z pilotami, które sprawiły, że Ryanair musiał odwołać tysiące lotów miały wpływ na tempo wzrostu. Jak zauważył „The Sun", 6 procent wzrostu to najsłabszy wynik od października 2014 roku.

W ujęciu rok do roku również widać zwolnienie tempa – w październiku Ryanair chwalił się 12-procentowym wzrostem liczby pasażerów między październikiem 2016 a październikiem 2017. W listopadzie może się pochwalić już „tylko" 11 procentowym zwyżką.

Większe powody do niepokoju ma jednak Ryanair z powodu planów związków zawodowych pilotów. Część pilotów z Włoch zapowiada bowiem, że jeszcze w tym miesiącu przeprowadzi strajk w związku z ignorowaniem przez przewoźnika ich postulatów. Domagają się oni zbiorowych negocjacji dotyczących układu pracy (zamiast negocjowania z każdą radą pracowniczą osobno, jak to Ryanair robił dotychczas), a także dyskusji na temat planowania urlopów, problemu zabezpieczenia społecznego czy innych kwestii socjalnych. Postulaty Anpac (włoskiego związku pilotów Ryanair) zrzeszającego już ok. 280 pilotów (blisko 40 procent pilotów z Włoch) są jednak przez linię ignorowane. Biorąc pod uwagę wszystkich pilotów Ryanair Anpac zrzesza jednak tylko około 7 procent z nich.

Na razie piloci zapowiadają, że we Włoszech strajk odbędzie się 15 grudnia i potrwa 4 godziny. Prawdopodobną godziną rozpoczęcia strajku jest 15:00 czasu włoskiego.

- Spodziewamy się, że strajk zostanie odwołany lub przesunięty – stwierdził rzecznik Ryanaira.

Również portugalscy piloci głosowali ostatnio za podjęciem kroków wobec przewoźnika. Nie zdecydowali jednak o konkretnym terminie ani sposobie akcji.

Według „Guardiana", Ryanair chcąc zapobiec rozszerzeniu się akcji strajkowej na macierzyste bazy w Irlandii, grozi pilotom wstrzymywaniem awansów, premii i przerzucaniem ich do innych baz, jeżeli zagłosują za strajkiem. Głosowanie ma się odbyć w tym tygodniu.

Jeśli dojdzie do strajku we włoskich bazach Ryanaira, ucierpieć mogą popularne połączenia między Polską a Włochami. Przewoźnik łączy Kraków z Pizą, Wrocław z Neapolem i Palermo oraz Modlin z Bolonią i Rzymem. Należy się spodziewać, że odwoła wtedy loty lub będą one opóźnione. Warto pamiętać, że pasażerom nie będzie przysługiwać odszkodowanie, jeśli powodem niewykonania usługi będzie strajk. Nadal jednak można oczekiwać od przewoźnika opieki oraz zwrotu kosztów biletu.

W listopadzie 2017 roku Ryanair przewiózł 9,3 miliona pasażerów, o 6 procent więcej niż rok wcześniej. To znakomity wynik, biorąc pod uwagę liczne problemy, z jakimi irlandzka linia musiała się mierzyć w ostatnim czasie. Jednak problemy z pilotami, które sprawiły, że Ryanair musiał odwołać tysiące lotów miały wpływ na tempo wzrostu. Jak zauważył „The Sun", 6 procent wzrostu to najsłabszy wynik od października 2014 roku.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Transport
Katastrofa w Baltimore. Zerwane łańcuchy dostaw, koncerny liczą straty
Transport
Nowy zarząd Portu Gdańsk. Wiceprezes z dyplomem Collegium Humanum
Transport
Spore różnice wartości inwestycji w branżach
Transport
Taksówkarze chcą lepiej zarabiać. Będzie strajk w Warszawie
Transport
Trzęsienie ziemi w Boeingu. Odchodzą dwaj prezesi