Piloci zrzeszeni w VC przerwali w listopadzie pracę na 6 dni, powodując odwołanie 4460 lotów, co dotknęło ponad 525 tys. klientów niemieckiej linii lotniczej. Aby powstrzymać strajki dyrekcja Lufthansy odstąpiła od żądania dłuższego czasu pracy w zamian za podwyżkę płac; zaproponowała podwyżkę o 4,4 proc. w dwóch etapach w 2016 i w 2017 r. oraz jednorazową wypłatę w wysokości 1,8 miesięcznej płacy.
Związek oświadczył jednak, że nie otrzymał od dyrekcji oficjalnego powiadomienia o jednorazowej wypłacie, nie jest też dla niego jasne, czy postulaty ustępstw w zamian za podwyżkę zostały naprawdę anulowane. „VC oczekuje jasnej i potwierdzonej oferty, aby mógł ustalić, czy wznowić rozmowy z udziałem mediatora, czy nie" — stwierdza komunikat związku.
Rzecznik przewoźnika powiedział, że dyrekcja omówi poruszone punkty bezpośrednio ze związkiem i zrobi to szybko.
Spór o płace trwa od 2012 r., od początku 2014 r. piloci strajkowali 15 razy powodując straty setek milionów euro. Dyrekcja starała się być stanowcza mimo strajków i twierdziła, że ma mały wybór poza cięciem kosztów, jeśli ma konkurować z innymi liniami. Dyrekcja uzgodniła już zmiany siatki płac i systemu emerytalnego z personelem kabinowym i naziemnym. Część pracowników naziemnych zorganizowała własny protest przeciwko strajkom pilotów, bo ich zdaniem piloci zagrażają miejscom pracy w linii.
Tania wypustka Lufthansy, Eurowings zawarła umowę płacową z pracownikami kabinowymi, likwidując zagrożenie strajkami — podał związek Verdi. Ta linia musiała odwołać ponad 60 lotów z powodu protestów w Düsseldorfie i Hamburgu. Stewardesy i stewardzi otrzymają wstecznie od 1 października podwyżkę o 2,5 proc., następnie za rok od 1 października 2,5 proc. i od 1 października 2018 r. także 2,5 proc. Nowa umowa obwiązuje do końca marca 2019.