UAL bez grzywny za sponiewieranie pasażera

Resort transportu USA poinformował United Continental, że nie grozi jej grzywna za brutalne wyciągnięcie w kwietniu z samolotu pasażera, który odmówił zwolnienia fotela dla członka załogi UAL.

Publikacja: 11.09.2017 14:22

Resort transportu powiadomił United o swej decyzji pismem z 12 maja, a zostało ono teraz ujawnione przez ugrupowanie Flyers Rights broniące interesów podróżnych. Przedstawiciel rządu potwierdził autentyczność pisma stwierdzającego jednak, że przewoźnik nie dotrzymał wszystkich przepisów państwowych o nadmiernej sprzedaży biletów.

Pismo stwierdziło, że przewoźnik zapewnił właściwą kompensatę czterem z 5 pasażerów lotu z Chicago, ale nie przedstawił panu Dao czy jego żonie wymaganych pisemnych informacji o nadmiernej sprzedaży biletów.

W kwietniu w portalach społecznościowych znalazło się bardzo oglądane nagranie wideo o incydencie z 10 kwietnia na lotnisku O'Hare w Chicago, pokazujące 69-letniego Davida Dao brutalnie wyciąganego z samolotu United, bo odmówił zwolnienia miejsca dla członka załogi tej linii. Pasażer, lekarz wietnamskiego pochodzenia otrzymał odszkodowanie za obrażenia, złamany nos, uszkodzone zatoki i wybite 2 zęby.

Linia United oświadczyła teraz, że „do tego tego incydentu nie powinno było w ogóle dojść, wdrażamy wszystkie ulepszenia jakie ogłosiliśmy w kwietniu, które stawiają klienta w centrum wszystkiego tego, co robimy".

Incydent zwrócił uwagę na praktykę odmawiania przez linie pasażerom korzystania z lotów po celowym sprzedawaniu więcej biletów niż miejsc, aby zapewnić wypełnienie samolotów. United podał, że od 1 maja zmalała mu o prawie 90 proc. liczba przypadków odmowy zabrania na pokład.

Prezes Flyers Rights, Paul Hudson oświadczył, że „dojście przez resort transportu do wniosku, że postępowanie United Airlines nie zasługuje na ukaranie jest prawniczym zaniechaniem obowiązku". Jego zdaniem resort transportu należy poddać publicznemu przesłuchaniu w związku z ustaleniem przez resort, że linia naruszyła państwowe przepisy.

Resort transportu odmawiał od miesięcy ujawnienia stanu śledztw ws. incydentu z D. Dao.

— Żadnego pasażera nie wolno tak traktować — oświadczyła minister transportu Elaine Chao przed senackim panelem w lipcu. Prezes United, Oscar Munoz przeprosił w maju na przesłuchaniu w Kongresie za usunięcie dr Dao, z którym linia osiągnęła ugodę na nieujawnioną sumę.

Linie lotnicze stosują nagminnie tzw. overbooking, bo pewna liczba podróżnych, którzy zarezerwowali miejsca nie zgłasza się. Obie izby Kongresu USA pracują nad projektem ustaw, które obejmą nowe zasady ochrony podróżnych i zakażą praktyki usuwania pasażerów z pokładu.

Resort transportu powiadomił United o swej decyzji pismem z 12 maja, a zostało ono teraz ujawnione przez ugrupowanie Flyers Rights broniące interesów podróżnych. Przedstawiciel rządu potwierdził autentyczność pisma stwierdzającego jednak, że przewoźnik nie dotrzymał wszystkich przepisów państwowych o nadmiernej sprzedaży biletów.

Pismo stwierdziło, że przewoźnik zapewnił właściwą kompensatę czterem z 5 pasażerów lotu z Chicago, ale nie przedstawił panu Dao czy jego żonie wymaganych pisemnych informacji o nadmiernej sprzedaży biletów.

Transport
Ryzykowne auta zalewają rynek
Transport
Naukowcy apelują: CPK nie w pośpiechu. Potrzebne są warianty dla lotniska w polu
Transport
Duża awaria na kolei. Pociągi nie docierały do Warszawy
Transport
O'Leary: Latem bilety lotnicze zdrożeją, ale tylko trochę
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Transport
Kolejne awaryjne lądowanie samolotu Boeinga. Nie otworzyły się golenie podwozia