Fuzje linii lotniczych. Lufthansa odkłada przejęcie Brussels Airlines, a Alitalia nie chce już Air Malta

Nie będzie rekordu na rynku fuzji i przejęć linii lotniczych. Przewoźnicy po korekcie prognoz zysku na razie rezygnują z transakcji.

Aktualizacja: 01.08.2016 06:06 Publikacja: 31.07.2016 19:29

Foto: 123RF

Lufthansa odkłada w czasie wykupienie Brussels Airlines, a Alitalia już nie jest zainteresowana Air Malta. Mniej prawdopodobne jest też przejęcie skandynawskich linii SAS i Finnair przez konkurencję – odpowiednio Lufthansę i International Airlines Group (British Airways, Iberia, Vueling, Aer Lingus). Inwestora dla LOT też raczej nie widać.

Odwaga mile widziana

– Każdy, kto chce dzisiaj inwestować w europejskie linie lotnicze, musi być bardzo odważny – mówi Addison Schonland, szef AirInsight, amerykańskiej firmy konsultingowej z rynku lotniczego. – Do problemów po zamachach w Brukseli niepewności dołożył Brexit, a potem jeszcze zamach stanu w Turcji. Dzisiaj na rynku dzieje się zbyt wiele niekorzystnych wydarzeń. Moim zdaniem jeśli ktoś chce przejmować na tym rynku, ale jest rozsądny, powinien poczekać, aż „opadnie kurz" – dodaje.

Tuż po marcowych zamachach w Brukseli prezes Lufthansy Carsten Spohr nie ukrywał, że planuje przejęcie pakietu większościowego w Brussels Airlines. Plan był taki: Niemcy już mają 45 procent belgijskiego przewoźnika, a jako linia europejska mogą bez żadnych ograniczeń przejąć pozostałe akcje, tym bardziej że kupując poprzedni pakiet, zostawili sobie opcję wykupienia reszty akcji.

Brussels Airlines miałby zostać włączony nie do głównego trzonu Grupy Lufthansa, czyli Swissa, Austrian Airlines i samej Lufthansy, ale wesprzeć niskokosztowe Eurowings i w ten sposób choć częściowo odeprzeć atak Ryanaira i easyJeta. Lufthansa miała tę opcję wykorzystać do końca czerwca 2016. Prezes Spohr tłumaczył, że strony postanowiły „dać sobie więcej czasu". – Potrzebujemy jeszcze trzech miesięcy – mówił Spohr.

Przyszłość LOT

Jak wygląda w tej sytuacji przyszłość polskiego LOT? Na razie wszystko wskazuje, że polski przewoźnik wejdzie do superholdingu, który zostanie stworzony przez firmy zarządzane dotychczas przez resort skarbu. Rozważana obecnie opcja zakłada, że LOT ma być wsparty przez inwestora finansowego. Szukali go w Chinach w kwietniu minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski i wiceminister skarbu Mikołaj Wild. Jak na razie wiadomo tylko, że narodowy przewoźnik chiński Air China będzie latał między Pekinem a Warszawą i stanie się bezpośrednią konkurencją dla LOT.

– Mówimy nie tylko o poszukiwaniu inwestora, lecz także o perspektywach współpracy na rynku dalekowschodnim i europejskim rynku lotniczym. Pole dla wspólnych przedsięwzięć jest znaczne, a wchodzące w grę korzyści bardzo obiecujące dla każdego partnera – mówił minister Wild przed wylotem do Chin.

Adrian Furgalski, ekspert rynku transportowego, na razie pojawienie się Chińczyków na Okęciu postrzega raczej jako zagrożenie dla LOT.

– Chińczycy nie mają takich ograniczeń jak LOT. Nie mają problemów z przelotami nad Syberią, LOT nowe pozwolenia trudno byłoby wynegocjować – mówi.

Arabskie pieniądze

W tej sytuacji głównym graczem na europejskim rynku przejęć jest Qatar Airways, który tuż po przejęciu włoskiej Meridiany dokupił kolejnych 5 proc. akcji AIG i już ma 20 proc. Etihad z Abu Zabi już wyhamował ambicje, dalej tnie koszty w Air Berlin, a prezes James Hogan, któremu nie udało się stworzyć konkurencji dla Lufthansy, mówi już o rozwoju organicznym w Europie, a nie o przejęciach. Tym bardziej że nawet o niektóre wspólne rezerwacje Etihad/Air Berlin przewoźnik arabski musi teraz walczyć w niemieckim sądzie. Mało jest więc prawdopodobne, by chciał otwierać nowy front rywalizacji.

Lufthansa odkłada w czasie wykupienie Brussels Airlines, a Alitalia już nie jest zainteresowana Air Malta. Mniej prawdopodobne jest też przejęcie skandynawskich linii SAS i Finnair przez konkurencję – odpowiednio Lufthansę i International Airlines Group (British Airways, Iberia, Vueling, Aer Lingus). Inwestora dla LOT też raczej nie widać.

Odwaga mile widziana

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Magdalena Jaworska-Maćkowiak, prezes PAŻP: Gotowi na lata, a nie tylko na lato
Transport
Chiny potajemnie remontują rosyjski statek przewożący broń z Korei Północnej
Transport
Cywilna produkcja ciągnie Boeinga w dół
Transport
PKP Cargo ma nowy tymczasowy zarząd
Transport
Prezes PKP Cargo stracił stanowisko. Jest decyzja rady nadzorczej