Pływające czarne skrzynki Airbusa

Airbus będzie instalować od 2019r. w swych dużych samolotach bardziej nowoczesne rejestratory głosu i lotu, tzw. czarne skrzynki, w tym jedną pływającą, znacznie ułatwiające wyjaśnianie katastrof

Aktualizacja: 22.06.2017 18:13 Publikacja: 22.06.2017 17:35

Pływające czarne skrzynki Airbusa

Foto: Fotolia.com

Podczas salonu na Le Bourget Airbus zapowiedział instalowanie od 2019 r. w samolotach dalekiego zasięgu nowych czarnych skrzynek, z których jedna biedzie pływać na powierzchni w razie katastrofy samolotu nad akwenem. Nowe urządzenie będzie rejestrować 25 godzin rozmów w kokpicie wobec 2 godzin obecnie oaz dane techniczne lotu. Dotychczas używano dwóch odrębnych urządzeń rejestrujących.

Każdy nowy samolot będzie mieć dwa rejestratory z takimi samymi danymi, jeden na przodzie samolotu (rejestrator rozmów z kokpitu i danych, CVDR) oraz drugi automatycznie odłączany rejestrator lotu ADFR zainstalowany w ogonie.

Obie skrzynki będą wyposażone w nadajniki wysyłające dzięki bardziej pojemnym bateriom przez 90 dni, a nie jak obecnie 30 dni, sygnały pozwalające ustalić miejsce katastrofy i położenie samolotu. - W razie katastrofy nad morzem będzie można łatwiej złapać sygnał, bo jedna ze skrzynek pozostanie na powierzchni wody - wyjaśnił Charles Champion z pionu inżynieryjnego działu samolotów cywilnych Airbusa.

Rejestrator umieszczony w ogonie samolotu będzie odłączać się automatycznie w razie znacznego odkształcenia konstrukcji albo pod wpływem ciśnienia, gdy maszyna znajdzie się pod wodą. - Poniżej pewnej głębokości sygnały nie docierają na powierzchnię więc trudno było wykryć położenie czarnych skrzynek - stwierdził Champion. Nowy system został tak zaprojektowany, aby wytrzymał wszelkie przeciwne czynniki, zwłaszcza temperaturę.

- W niektórych miejscach na świecie, np. nad Pacyfikiem jest bardzo mało samolotów, statków, sygnałów. Z nowym sprzętem będzie można lokalizować pływającą czarną skrzynkę, nawet jeśli samolot zatonie - dodał.

Pierwszym samolotem, który dostanie nowe skrzynki pod koniec 2019 r,. będzie szerokokadłubowy A350, po nim A330, A321 LR (o zwiększonym zasięgu) i A380.

Czarne skrzynki pozwalała wyjaśnić prawie 90 proc. katastrof lotniczych.

Nadal duża przewaga Boeinga

Trzeciego dnia handlowego na salonie pod Paryżem Boeing utrzymał znaczna przewagę w kontraktach nad Airbusem, sprzedając 5-krotnie więcej

Amerykański koncern zawarł różne umowy na 61 samolotów o wartości 5,11 mld dolarów w cenach katalogowych. W dalszym ciągu gwiazdą salonu jest najnowszy największy model z rodziny B737 MAX, którego produkcję zapowiedziano na tej imprezie.

Z 61 maszyn sprzedanych 45 to MAX 10, zamówione przez Donghai Airlines (10), Malaysia Airlines (10) i Copa Airlines (15). Te trzy linie zmieniły wcześniejsze zamówienia dotyczące mniejszych wersji, z kolei Xiamen Airlines podpisała list intencyjny na 10 MAX 10.

Firma leasingowa Air Lease wyraziła chęć kupna 10 B737 MAX-7 i -8, Mauritania Airlines zadatkowała zakup jednego MAX 8. Izraelski El Al kupił trzy B787 Dreamliner.

Dorobek ze środy Airbusa to dziesięć A321 kupionych przez Wizz Aira i dwa A330-200 przez portugalska firmę leasingowa Hi Fly o łącznej wartości 1,6 mld dolarów.

Podczas salonu na Le Bourget Airbus zapowiedział instalowanie od 2019 r. w samolotach dalekiego zasięgu nowych czarnych skrzynek, z których jedna biedzie pływać na powierzchni w razie katastrofy samolotu nad akwenem. Nowe urządzenie będzie rejestrować 25 godzin rozmów w kokpicie wobec 2 godzin obecnie oaz dane techniczne lotu. Dotychczas używano dwóch odrębnych urządzeń rejestrujących.

Każdy nowy samolot będzie mieć dwa rejestratory z takimi samymi danymi, jeden na przodzie samolotu (rejestrator rozmów z kokpitu i danych, CVDR) oraz drugi automatycznie odłączany rejestrator lotu ADFR zainstalowany w ogonie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
100 zł za 8 dni jazdy pociągami. Koleje Śląskie kuszą na majówkę. A inni?
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Transport
Singapurskie Changi nie jest już najlepszym lotniskiem na świecie
Transport
Polowanie na rosyjskie samoloty. Pomagają systemy śledzenia lotów
Transport
Andrzej Ilków, prezes PPL: Nie zapominamy o Lotnisku Chopina. Straciliśmy kilka lat
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Transport
Maciej Lasek: Nie wygaszamy projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego