Nowy szef Etihad zmieni strategię wobec Alitalii

Mianowanie nowego szefa Etihad Airways daje temu przewoźnikowi okazję zmiany agresywnej polityki ekspansji po fiasku jego działań w Alitalii.

Publikacja: 14.05.2017 17:14

Nowy szef Etihad zmieni strategię wobec Alitalii

Foto: AFP

Ray Gammell został p. o. prezesa w kilka dni po wystąpieniu Alitalii o sadową ochronę przed wierzycielami, bo nie jest w stanie spłacać 3,3 mld euro długu. Zajmie stanowisko weterana Jamesa Hogana.

Strategią poprzedniego prezesa było kupowanie mniejszościowych udziałów w wielu liniach lotniczych, ale realizacja tej strategii, ostatnio w Alitalii, uwypukliła dylematy typowe dla sektora lotniczego. Ścieżka wzrostu linii lotniczych prowadzi najczęściej poprzez dostęp do szlaków obsługiwanych przez konkurentów, tymczasem Unia, mająca jednolite przepisy w tym sektorze nie pozwala na posiadanie przez linie spoza bloku większościowego udziału w europejskich przewoźnikach. Brak pełnej kontroli nad Alitalią oznaczał, że Etihad nie mógł skutecznie uporać się z problemami pracowniczymi.

Od 2011 r. Etihad wydał miliardy dolarów na mniejszościowe udziały w Europie i Australii, bo gonił regionalnych rywali, Emirates i Qatar Airways. Alitalia była ósmym i najgłośniejszym zakupem, ale inwestycja 560 mln euro okazała się chybiona, skłoniła do bacznego przyjrzenia się strategii Hogana po odrzuceniu przez włoską załogę najnowszego planu restrukturyzacji, a ostatecznie doprowadziła do zwolnienia go z pracy.

Przyszłość innej wiodącej inwestycji linii z Abu Zabi w Air Berlin jest również pod znakiem zapytania, bo właściciel tego udziału kontynuuje przegląd swej strategii zaczęty w 2016 r. Podobnie jak Alitalia, niemiecka linia też poniosła duże straty i ogłosiła 2 tygodnie temu, że szuka nowego partnera, być może nowego inwestora.

Rzecznik Etihad stwierdził, że przegląd strategii trwa nadal, ale nie chciał powiedzieć, jak ona może zmienić się, ani jak fiasko we Włoszech wpłynie na globalne plany. Osoba na wysokim stanowisku w linii znad Zatoki stwierdziła, że zastaną wyciągnięte wnioski z włoskiej inwestycji i odegrają ważną rolę w nakreśleniu przyszłej strategii.

Różne taktyki

Strategia Etihadu pozwoliła zmniejszyć koszty poprzez łączenie działań, np. kupno samolotów i posiadanie większej Semici. Linia ma flotę 700 maszyn, obsługuje 600 portów docelowych. Podejście Hogana do umów partnerskich nie wypaliło, ale kilka jego zasad nadal obowiązuje — stwierdził analityk z australijskiej firmy doradczej CAPA, Will Horton.

Kupowanie mniejszościowych pakietów przez Etihad porównywano czasem do nieudanej strategii „‚Hunter" Swissaira z lat 90., który kupował jak szalony, często w liniach w złym stanie, co dało ogromne straty, uziemienie tej linii w 2001r. i jej sprzedanie w 2005 r. Lufhansie.

Hogan odrzucał to porównanie twierdząc, że działa inaczej i wykazywał, że potrafi pilnować kosztów. Etihad i rywale rozwinęli się błyskawicznie, ale znaleźli się pod presją wolniejszego rozwoju gospodarek krajów Zatoki z powodu taniejącej ropy. Wybierali rożne strategie obchodzenia przepisów o udziale zagranicznym, aby kontynuować ekspansję. Qatar, jak wiele innych linii, wszedł do 3 światowych sojuszy, które dają dostęp do praw innych linii bez naruszania reguł o własności, ale pozwalają jedynie na ograniczoną kontrolę nad planowaniem szlaków i kosztami.

Emirates z kolei działał głownie sam, co daje mu kontrolę nad siecią i kosztami, ale bierze na siebie całe ryzyko. Ta największą linia na Bliskim Wschodzie podała właśnie o pierwszym od 5 lat spadku rocznego zysku.

Włoskie kłopoty

Gdy Hogan uratował Alitalię w 2014 r. po miesiącach negocjacji, miał wsparcie reformistycznych premierów, Enrico Letty i Matteo Renzi. — Myśleliśmy wtedy, że w końcu to zadziała, że właśnie o to chodzi — powiedział pilot Stefano Di Cesare ze związku FIT-CISL. Etihad nie docenił jednak skomplikowanej włoskiej polityki i chronicznych napięć pracowniczych.

- Nie ma wątpliwości, że pomysł; zarządzania linią z Abu Zabi był bardzo poważnym błędem — przyznał w parlamencie minister przemysłu Carlo Calenda. Rzecznik Etihadu przypomniał, że Alitalia miała do dawna kłopoty finansowe, inwestycję przyjęto z otwartymi ramionami we Włoszech, a inwestor wierzył, że nowy plan restrukturyzacji Alitalii rozwiąże jej problemy.

Air Berlin

Kupno udziału w tej linii w 2011 r. uważano za otwarcie drzwi dla nieograniczonego dostępu do rynku, na którym Etihad miał ograniczone prawa latania swymi samolotami. Air Berlin ponosił jednak straty, rekordowe 782 mln euro w 2016 r. Etihad finansuje niemiecką linię, dał pożyczkę 350 mln i list wsparcia na następne 18 miesięcy, ale mówi się już, że może wyjść z niej, bo szuka umowy z Lufthansą. Prezes Carsten Spohr potwierdził rozmowy z Abu Zabi o przyszłości Air Berlin, ale jego zdaniem to emirat musi rozwiązać problem długu 1,2 mld euro Air Berlin.

Inne inwestycje Etihadu w Air Serbia i Air Seychehlles okazały się bardziej udane, bo tam dostał kontrolę nad zarządzaniem i skorzystał na bliskich powiązaniach dyplomatycznych.

Zbierając kawałki swej europejskiej przygody Etihad musi liczyć się z własną restrukturyzacją, co oznacza niemal codzienne zmniejszanie załogi. To może też zaważyć na strategicznej decyzji Irlandczyka Gammella z chwilą objęcia stanowiska p. o. szefa. — Etihad zwróci się pewnie ku wzrostowym rynkom na subkontynencie indyjskim i w Azji szukając wzrostu organicznego, ale wtedy będzie też zależny od praw do latania — uważa brytyjski konsultant lotniczy John Strickland.

Ray Gammell został p. o. prezesa w kilka dni po wystąpieniu Alitalii o sadową ochronę przed wierzycielami, bo nie jest w stanie spłacać 3,3 mld euro długu. Zajmie stanowisko weterana Jamesa Hogana.

Strategią poprzedniego prezesa było kupowanie mniejszościowych udziałów w wielu liniach lotniczych, ale realizacja tej strategii, ostatnio w Alitalii, uwypukliła dylematy typowe dla sektora lotniczego. Ścieżka wzrostu linii lotniczych prowadzi najczęściej poprzez dostęp do szlaków obsługiwanych przez konkurentów, tymczasem Unia, mająca jednolite przepisy w tym sektorze nie pozwala na posiadanie przez linie spoza bloku większościowego udziału w europejskich przewoźnikach. Brak pełnej kontroli nad Alitalią oznaczał, że Etihad nie mógł skutecznie uporać się z problemami pracowniczymi.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Prezes PKP Cargo stracił stanowisko. Jest decyzja rady nadzorczej
Transport
Airbus Aerofłotu zablokował lotnisko w Tajlandii. Rosji brakuje części do samolotów
Transport
Francuscy kontrolerzy w akcji. Odwołane loty także z Polski
Transport
PKP Cargo traci udziały w polskim rynku
Transport
W Afryce Rosja zbuduje swoje porty. Znane są potencjalne lokalizacje