IAG też liczy na lepsze ceny

Brytyjska grupa IAG, właściciel British Airways, Iberii, Aer Lingus i Vuelinga ogłosił rekordowy bilans I kwartału, zwykle najsłabszego w roku, ale jak i inni konkurenci liczy na lepszą ewolucję cen biletów w sektorze

Publikacja: 07.05.2017 13:55

IAG też liczy na lepsze ceny

Foto: 123RF

Grupa wypracowała zysk operacyjny w wysokości 170 mln euro (+9,7 proc.), podczas gdy analitycy zakładali 140,5 mln, choć zmniejszyła obroty o 2,8 proc. do 4,93 mld, też lepsze od oczekiwań. Wpłynęły na to poprawa tendencji w cenach biletów i zmniejszenie kosztów na skutek działań oszczędnościowych i tańszego paliwa. — To rekordowy wynik I kwartału, tradycyjnie najsłabszego, ale poprawiła się tendencja jednostkowego przychodu na podróżnego — stwierdził szef IAG, Willie Walsh.

 

IAG obniżyła w ubiegłym roku prognozę wyników z powodu deprecjacji funta szterlinga po referendum o Brexicie, w I kwartale straciła 32 mln euro na zamianie swych zysków w walucie brytyjskiej na jednolitą.

Grupa spodziewa się w II kwartale pierwszego od 2014 r. wzrostu przychodu na kilometropasażera. Ten wskaźnik dotyczący obrotów w porównaniu z mocami przewozowymi zmalał w I kwartale o 3,1 proc. w cenach stałych, ale Walsh jest zadowolony. — Stwierdzamy tendencję, która była problemem numer jeden wielu linii lotniczych. Tendencja wskazuje na poprawę i zmienia się szybciej niż oczekiwaliśmy — dodał. Podobne opinie dotyczące cen i rezerwacji przed sezonem letnim wyraziły wcześniej Lufthansa i Air France.

Przewoźnicy powietrzni mają od kilku lat do czynienia ze spadkiem cen biletów, europejscy dostrzegają już oznaki zmiany tendencji, bo tempo spadku tych cen maleje.

Rozwój Level i Vuelinga

Prezes Walsh poinformował, że nowa tania linia dalekich lotów Level doda w 2018 r. w swej europejskiej bazie dwa-trzy nowe samoloty.

IAG ogłosiła w marcu uruchomienie w tym roku z Barcelony linii Level obsługującej obie Ameryki początkowo dwoma A330 z załogami Iberii. Rezerwacje na lato okazały się „oszałamiające", zwiększając zaufanie do nowego przedsięwzięcia.

- Szukamy na tym etapie dodatkowych samolotów dla Level w 2018 r. Należy więc spodziewać się dwóch, trzech więcej we flocie i wejścia do przynajmniej jednego miasta europejskiego — powiedział Walsh analitykom.

Odrębnie uważa, że problemy Alitalii pomogą taniemu Vuelingowi rozwinąć działalność we Włoszech, ale IAG nie jest zainteresowana przejęciem włoskiej linii. — Dostrzegamy pewne możliwości organicznego wzrostu we Włoszech. Zobaczymy, czy przyspieszy to wzrost Vuelinga — stwierdził Walsh.

Grupa wypracowała zysk operacyjny w wysokości 170 mln euro (+9,7 proc.), podczas gdy analitycy zakładali 140,5 mln, choć zmniejszyła obroty o 2,8 proc. do 4,93 mld, też lepsze od oczekiwań. Wpłynęły na to poprawa tendencji w cenach biletów i zmniejszenie kosztów na skutek działań oszczędnościowych i tańszego paliwa. — To rekordowy wynik I kwartału, tradycyjnie najsłabszego, ale poprawiła się tendencja jednostkowego przychodu na podróżnego — stwierdził szef IAG, Willie Walsh.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
PKP Cargo traci udziały w polskim rynku
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Transport
W Afryce Rosja zbuduje swoje porty. Znane są potencjalne lokalizacje
Transport
Ruszyły inwestycje w Modlinie. Lotnisko planuje duże zmiany
Transport
Kapitan LOT-u oświadczył się stewardesie podczas rejsu. Wzruszająca scena
Transport
Turkish Airlines wyrzucają Rosjan z samolotów. Kreml przyznaje: Problem jest poważny