Delta Air Lines ratuje Bombardiera

Kanadyjski producent samolotów regionalnych podał, że Delta Air Lines podpisała zadatkowane zamówienie na 75 odrzutowców CS100 o wartości 5,6 mld dolarów i zastrzegła opcję na dalsze 50. Dostawy znaczną się na wiosnę 2018

Publikacja: 30.04.2016 11:41

Delta Air Lines ratuje Bombardiera

Foto: Bloomberg

To największe zamówienie w historii firmy z Montrealu, która z powodu opóźnień i znacznego przekroczenia budżetu w programie nowych samolotów serii C (CSeries) była w 2015 r. bliska bankructwa, ale z pomocą przyszły władze Quebecu. Zainwestowały miliard dolarów w program, aby ratować największego pracodawcę w prowincji.

Zamówienie Delty po wcześniejszej obietnicy Air Canada kupna 45 tych samolotów zwiększa zaufanie do ich producenta i do jego perspektyw finansowych, mimo że program CSeries nie będzie rentowny przed 2020 r.

Amerykanie stwierdzili, że kupno CS100 oznacza ich rezygnację z włączenia do ich floty E190 Embraera, co zapowiadali w grudniu. Obecne zamówienie zwiększa do ponad 300 maszyn portfel zamówień, który dla Bombardiera miał być podstawą do uruchomienia seryjnej produkcji. Pierwszą maszynę CS100 odbierze w czerwcu Swiss z grupy Lufthansa, a pierwszy lot z Zurychu do Paryża przewidziano 15 lipca.

Cena i normy

Delta wyjaśniła, że na decyzję o wyborze kanadyjskich odrzutowców wpłynęły cena i ogólna sytuacja Bombardiera. Po decyzji władz Quebecu o zainwestowaniu w program CSeries zwiększyło się nasze zaufanie do tych maszyn — stwierdził prezes Ed Bastian. Jego zdaniem, to zamówienie oznacza, że Bombardier stał się konkurentem Boeinga i Airbusa na głównym rynku, choć według analityków nadal dużo brakuje mu, podobnie jak Embraerowi, do obu gigantów.

Wpłynął też czynnik nowych norm emisji spalin, nad którymi pracuje Międzynarodowa Organizacja Lotnictwa Cywilnego ICAO. Będą obowiązywać wszystkie nowe samoloty po 2020 r., a od 203 r. stopniowo wszystkie używane obecnie.

Zwycięstwo Bombardiera nad Embraerem nie było jednak tanie, bo Kanadyjczycy podeszli agresywnie do swych cen — przyznał prezes Pierre Bellemare. Przedstawiciele sektora uczestniczący w negocjowaniu takich kontraktów szacuja, że rabat na CSeries mógł wynieść nawet 75 proc. Dwie osoby uznały, że był bliższy dwóm trzecim ceny katalogowej 71,8 mln dolarów.

- To ważne uznanie tego samolotu, bo wiadomo, jak mądrze postępuje Delta ze swymi finansami. Jeśli wybrała CSeries, to rady nadzorcze w innych liniach lotniczych zwracać się do zarządów, by zastanowiły się nad tym — powiedział wiceszef firmy doradczej ICF Int'l, Kevin Michaels.

Bombardier stwierdził, że zaksięguje w II kwartale odpis 500 mln dolarów związany z kontraktem z Deltą i z odrębnym zgłoszeniem Air Canada w lutym.

Ottawa nie zmienia zdania

Zamówienie przez Deltę nie zmienia stanowiska rządu Kanady wobec prośby Bombardiera o pomoc finansową — stwierdziła osoba związana z tą sprawą. Rząd w Ottawie zawsze zwracał uwagę na długofalową drożność firmy z Quebecu i całego sektora lotniczego, a nie na poszczególne umowy — dodała.

Bombardier ubiega się o miliard dolarów pomocy od władz centralnych na program CSeries. Stanowiska stron są jednak dalekie w takich kwestiach jak zarządzanie firmą i zakres zaangażowania się Ottawy w prowadzenie tej firmy. Prezes Pierre Bellemare stwierdził, że firma nie znalazła jeszcze właściwych elementów do dojścia do porozumienia z rządem w Ottawie, ale ma nadzieję, że do niego dojdzie. Minister odpowiedzialny za przemysł, Navdeep Bains pogratulował firmie kontraktu i stwierdził, że rozmowy o pomocy trwają, ale nie ujawnił żadnych szczegółów.

Rodzina przy swoim

Dwoista struktura udziałów ma żywotne znaczenie dla długotrwałych interesów firmy z Quebecu i rodzina jej założycieli Bombardier — Beaudoin nie zamierza rezygnować z kontroli nad nią — oświadczył szef rady dyrektorów, Pierre Beaudoin. — Dla naszej rodziny sukces firmy był zawsze istotny, rodzina byłą z nią w dobrych i złych czasach. Akcje z wielokrotnym prawem głosu pozwalają nam inwestować długofalowo, chronić firmę przed parcelacją i nie chcemy niczego zmieniać — powiedział.

Rodzina założycieli ma udział 53,23 proc. praw głosu głównie poprzez udział 79,5 proc. w akcjach klasy A o wielokrotnych prawach głosu. Akcje klasy A dają 10 głosów, akcje klasy B — jeden. Kilku ważnych inwestorów w firmie, m.in. fundusz emerytalny Quebecu, naciskały na rodzinę, by zmniejszyła swą kontrolę nad prawami głosu, ale rodzina pozostaje przy swoim.

Bombardier poinformował o niespodziewanie wyższej stracie 3 centów na akcję w I kwartale wobec przewidywanej -1 i o spadku obrotów o 11 proc. do 3,91 mld dolarów. P. Bellemare zapowiedział poprawę w II kwartale, przyznał, że trzeba zrobić więcej dla uzdrowienia struktury kosztów, ale potwierdził planową realizację założeń na 2016 r.

Odrębnie Delta ogłosiła o zamówieniu 37 samolotów A321 o wartości 4,25 mld dolarów w cenach katalogowych z dostawą od 2019 r., które będą zastępować wysłużone 116 MD-88 na 149 miejsc. Samoloty Airbusa zabierają do 185 podróżnych.

To największe zamówienie w historii firmy z Montrealu, która z powodu opóźnień i znacznego przekroczenia budżetu w programie nowych samolotów serii C (CSeries) była w 2015 r. bliska bankructwa, ale z pomocą przyszły władze Quebecu. Zainwestowały miliard dolarów w program, aby ratować największego pracodawcę w prowincji.

Zamówienie Delty po wcześniejszej obietnicy Air Canada kupna 45 tych samolotów zwiększa zaufanie do ich producenta i do jego perspektyw finansowych, mimo że program CSeries nie będzie rentowny przed 2020 r.

Pozostało 89% artykułu
Transport
Ruszyły inwestycje w Modlinie. Lotnisko planuje duże zmiany
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Transport
Kapitan LOT-u oświadczył się stewardesie podczas rejsu. Wzruszająca scena
Transport
Turkish Airlines wyrzucają Rosjan z samolotów. Kreml przyznaje: Problem jest poważny
Transport
Strzał w dziesiątkę. Prawie 15 tys. paszportów wydanych na Lotnisku Chopina
Transport
Zmasowany atak rosyjskich hakerów. Najczęściej celują w dwie linie lotnicze