Berlin na lotnisko musi jeszcze poczekać

Lotnisko Berlin Brandenburg (BER) nie zostanie oddane do użytku w 2017 roku - uważa Dieter Faulenbach da Costa, były współprojektant portu lotniczego.

Publikacja: 03.04.2016 15:56

Berlin na lotnisko musi jeszcze poczekać

Foto: Bloomberg

- Realistyczny termin uruchomienia stołecznego lotniska BER to trzeci kwartał 2019 - powiedział Dieter Faulenbach da Costa dziennikowi "Tagesspiegel", dodając, że za mało czasu przeznaczono na synchronizację wszystkich systemów, testy oraz obiory. Według inżyniera potrzeba na nie od 9 do 12 miesięcy. Dopiero potem można podjąć próbny rozruch lotniska ze statystami. Na to też potrzeba co najmniej dziewięciu miesięcy.

Zarząd lotniska obstaje jednak przy roku 2017, jako realistycznym terminie uruchomienia lotniska. "Ciężko pracujemy nad rozwiązaniem wszystkich problemów" - to jedyny komentarz rzecznika lotniska  do wypowiedzi Dietera Faulenbach da Costa.

Faulenbach do 1999 roku pracował przy projekcie planowania nowego lotniska w Berlinie. Pracował też jako rzeczoznawca dla mieszkańców okolicznych gmin.

Lotnisko zacznie działać w 2017 roku?

Karsten Mühlenfeld, szef BER ma na najbliższym posiedzeniu rady nadzorczej 22 kwietnia przedstawić szczegółowy plan napraw i ewentualny termin otwarcia lotniska.

Z przecieków prasowych wynika, że jeśli otwarcie ma nastąpić w przyszłym roku to wszystkie prace i testy muszą się skończyć do 1 lipca tego roku, a to - według mediów - jest zupełnie nierealistyczne. Prace na lotnisku nie przebiegają tak szybko jak planowano, tym bardziej, że odkryto nowe wady budowlane, tym razem w toaletach oraz nowe problemy z obudową przeciwpożarową w zadaszeniu lotniska.

Budowa portu lotniczego Berlin-Brandenburg (BER) w Schoenefeld w południowo-wschodniej części stolicy Niemiec rozpoczęła się w 2006 roku. Pierwsze samoloty miały wystartować na jesieni 2011 roku. Z powodu licznych technicznych usterek, w tym niesprawnej instalacji przeciwpożarowej, termin otwarcia lotniska czterokrotnie przesuwano.

Nowy port lotniczy obliczony jest na obsługę 27 mln pasażerów rocznie. Już teraz wiadomo, że pojemność portu będzie wkrótce zbyt mała, a liczba pasażerów może wzrosnąć do 37 mln.

Budowa lotniska pochłonie zapewne co najmniej 5,4 mld euro, czyli dwukrotnie więcej niż zakładał pierwotny kosztorys. Inwestycja powstaje na terenie dawnego głównego lotniska pasażerskiego NRD Berlin-Schoenefeld.

Nowy port lotniczy Berlina ma być trzecim co do wielkości w Niemczech po Frankfurcie nad Menem i Monachium. To największa inwestycja infrastrukturalna w Niemczech ostatnich lat.

- Realistyczny termin uruchomienia stołecznego lotniska BER to trzeci kwartał 2019 - powiedział Dieter Faulenbach da Costa dziennikowi "Tagesspiegel", dodając, że za mało czasu przeznaczono na synchronizację wszystkich systemów, testy oraz obiory. Według inżyniera potrzeba na nie od 9 do 12 miesięcy. Dopiero potem można podjąć próbny rozruch lotniska ze statystami. Na to też potrzeba co najmniej dziewięciu miesięcy.

Zarząd lotniska obstaje jednak przy roku 2017, jako realistycznym terminie uruchomienia lotniska. "Ciężko pracujemy nad rozwiązaniem wszystkich problemów" - to jedyny komentarz rzecznika lotniska  do wypowiedzi Dietera Faulenbach da Costa.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Magdalena Jaworska-Maćkowiak, prezes PAŻP: Gotowi na lata, a nie tylko na lato
Transport
Chiny potajemnie remontują rosyjski statek przewożący broń z Korei Północnej
Transport
Cywilna produkcja ciągnie Boeinga w dół
Transport
PKP Cargo ma nowy tymczasowy zarząd
Transport
Prezes PKP Cargo stracił stanowisko. Jest decyzja rady nadzorczej