Czeka nas lato ze strajkami

Dopiero zaczyna się sezon letni w europejskim lotnictwie, a pracownicy linii lotniczej strajkują, bądź zapowiadają protesty,które zmuszą linie do odwołania lotów.

Publikacja: 25.03.2018 16:01

Czeka nas lato ze strajkami

Foto: AFP

Związkowcy w LOT nie są jedynymi, którzy grożą strajkami w wypadku jeśli nie dostaną podwyżek. W ostatni piątek, 23 lutego strajkował Air France, a dzień wcześniej zarząd Austrian Airlines odwołał 150 z 380 lotów, bo podczas negocjacji ze związkowcami  nie chciał dopuścić do chaosu w ruchu. Ale i tak 12 tys. pasażerów zmuszonych było zmienić swoje plany podróży.

Zarząd Austriana przyznał, że został zmuszony do takiego posunięcia, bo w negocjacjach brali udział i piloci i  pracownicy personelu pokładowego. odwołane zostały praktycznie wszystkie rejsy europejskie, ale nie poleciały również z Wiednia samoloty do Waszyngtonu i na nowojorskie lotnisko Newark,  oraz do Toronto bo wróciła tam zima z intensywnymi opadami śniegu.

— Nie mam żadnych wątpliwości, że związkowcom zależy na  spektakularnych akcjach i dezorganizacji rozkładu lotów . Dla mnie jest absolutnie nie do zaakceptowania, że ofiarami roszczeń podwyżkowych stali się nasi pasażerowie, a wszystko dzieje się w sytuacji zaostrzającej się konkurencji na rynku— oburzał się Kay Kratky, prezes Austrian Airlines. Tą konkurencją dla Austriana z pewnością będzie niskokosztowa linia lotnicza, jaką na bazie linii Lauda Air chce stworzyć prezes Ryanaira, Michael O'Leary.

W Austrianie pracuje 3,9 tys. pilotów i członków personelu pokładowego. Zrzeszeni są w związku Vida, który domaga się wysokich podwyżek płac, bo linia wypracowała zysk. Zarząd oferuje im podwyżkę w wysokości 2,1 proc. jako rekompensatę za inflację i jednorazową wypłatę w wysokości 1,4 proc. zarobków. Vida odrzuciła ją jako nie do zaakceptowania i grozi kolejnymi protestami.  Koszt żądań związkowych wyniósłby dla linii  3 mld euro, wobec 1 mld, gdyby została przyjęta oferta zarządu.

Różnice zdań doprowadziły do tego, że   Austrian zmuszony był do odwołania 140 rejsów 6-7 marca 2018.

Carsten Spohr, prezes Grupy Lufthansa, w skład której wchodzi Austrian nie ukrywa, że  taka postawa związkowców uniemożliwia realizację planu stworzenia w Wiedniu dużego centrum przesiadkowego. — Austrian Airlines są dzisiaj najsłabszym ogniwem w naszej grupie jeśli weźmiemy pod uwagę zyskowność i przychody - przyznał podczas ostatniej konferencji prasowej we Frankfurcie. — A muszą zarobić znacznie więcej, bo linii potrzebny jest kolejny samolot długiego zasięgu — dodał. I nie ukrywał, że zarząd linii musi wynegocjować  obniżki kosztów  ze wszystkimi - nie tylko ze związkowcami, ale i z lotniskami i władzami podatkowymi.

Zakłócenia w ruchu lotniczym  powodują również akcje protestacyjne kontrolerów ruchu lotniczego. Najbardziej  aktywni są w tym względzie Francuzi i Belgowie oraz Włosi. Wystosowali oni apel do przewoźników o odwołanie liczby oferowanych lotów tego lata przynajmniej o 20 proc.

Transport
Singapurskie Changi nie jest już najlepszym lotniskiem na świecie
Transport
Polowanie na rosyjskie samoloty. Pomagają systemy śledzenia lotów
Transport
Andrzej Ilków, prezes PPL: Nie zapominamy o Lotnisku Chopina. Straciliśmy kilka lat
Transport
Maciej Lasek: Nie wygaszamy projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Transport
Strajki bardzo zabolały Lufthansę. A to jeszcze nie koniec