Europejska grupa lotniczo-wojskowa poinformowała, że będzie w pełni współpracować z oboma urzędami w ramach tych postępowań.
SFO wszczął w 2016 r. śledztwo z powodu podejrzeń o nieprawidłowości w korzystaniu z doradców przy sprzedaży samolotów cywilnych. Postępowanie SFO obejmuje zarzuty oszustwa, łapówek i korupcji w sektorze lotnictwa cywilnego Grupy Airbusa związane z uchybieniami dotyczącymi doradców stron trzecich. Postępowanie PNF dotyczy podejrzeń o nieprawidłowości w Airbusie w lipcu 2016, francuski urząd współpracuje w tej sprawie z brytyjskim. Decyzja o koordynacji śledztw jest niezwykła.
W sierpniu osoby związane ze sprawą wskazały, że śledztwo na Wyspach dotyczy sprzeczności w wysokości prowizji dla konsultantów wymienianych we wnioskach o pomoc eksportową albo w brakujących nazwiskach osób trzecich, a niektóre przypadki sięgają lat wstecz.
Na mocy przepisów z 2006 r. przedsiębiorstwa występujące w W. Brytanii o pomoc eksportową muszą podać wszystkich pośredników zaangażowanych w negocjowanie kontraktu i dostarczyć listę wypłaconych sum.
Od czasu ujawnienia tych podejrzeń o korupcję W.Brytania, a za nią Niemcy i Francja zawiesiły Airbusowi kredyty eksportowe. Grupa musi sama zapewniać finansowanie pewnym liniom lotniczym, aby dotrzymać tempa dostaw, spodziewa się możliwości wznowienia tego systemu wspierania eksportu w tym roku na zasadzie indywidualnych przypadków.