64-procentowy wzrost zysków IAG w zeszłym miesiącu oraz 30-procentowy wzrost cen ich akcji od początku roku pozwala wycenić całą spółkę na ponad 12 miliardów funtów. Level będzie ich piąta linią, po Aer Lingus, British Airlines, Iberii oraz Vuelingu. Takie decyzje IAG były odpowiedzią na podobne plany Lufthansy oraz Norwegian Airlines.

Level startując z Barcelony ma zapewniać połączenia z Los Angeles, Oakland, Buenos Aires i Punta Caną na Dominikanie. Załoga będzie pochodzić z Iberii, a maszyny to dwa nowe Airbusy330. Średnio bilet ma kosztować 99 euro.

Tanie linie lotnicze mają znacznie mniejsze koszty niż te tradycyjne, działające dłużej na rynku, co sprawia, że stają się bardziej rentowne. Taki ruch ze strony IAG zdecydowanie zapewni im wizerunek – pisze bbc.com. Aby przetrwać jednak na rynku linie lotnicze Level muszą rozpocząć działalność na jak najwyższym poziomie efektywności.