Specjalny testowy samolot B747 z nowym silnikiem E9X zamontowanym na lewom skrzydle, przy którym pozostałe trzy wyglądały jak zabawki wykonał pierwszy lot w Victorville w Kalifornii. jednostka napędową o wymiarach przekroju kadłuba B737 jest przygotowywana do najnowszej wersji szerokokadłubowego samolotu dalekiego zasięgu, B777X, który ma zacząć służbę w liniach lotniczych w 2020 r.

Podczas pierwszego lotu inżynierowie wykonali na pokładzie testy przewidziane w zestawie i potwierdzili prawidłowe funkcjonowanie głównych elementów — oświadczył konglomerat w komunikacie potwierdzającym wykonanie lotu. Zapoczątkował kampanię lotów próbnych, która potrwa kilka miesięcy, zanim nowy samolot z dwoma takimi silnikami wzniesie się w powietrze w I kwartale 2019.

GE spodziewał się rozpoczęcia lotów próbnych w grudniu, ale w lutym ogłosił, że podczas prac przygotowawczych stwierdzono problemy techniczne w samym silniku i testowym superjumbo. Problem w silniku będzie wymagać przeprojektowania jednego elementu w sprężarce w pobliżu przedniej części silnika, nie mającej kontaktu z najgorętszym strumieniem powietrza.

Mimo tego opóźnienia konglomerat jest zupełnie pewien, że dotrzyma terminu 2019 uzyskania certyfikatu żeglowności. Partnerami GE w pracach nad tym silnikiem są francuska firma Safran, japońska IHI Corp i niemiecka MTU Aero Engines.