- Ten samolot jest rozchwytywany, więc stale rozważamy nasze opcje — odpowiedział na pytanie, czy koncern zamierza zwiększyć jego produkcję. Spotkał się z dziennikarzami z okazji wydania 10-tysięcznej sztuki tego samolotu, światowego rekordzisty na rynku maszyn cywilnych. Jubileuszowy egzemplarz B737 MAX 9 odebrał największy klient, Southwest Airlines.

Airbus sprzedał więcej swoich A320neo od B737 MAX od czasu, gdy obaj producenci unowocześnili swe najpopularniejsze samoloty instalując w nich nowe silniki. Obaj wykorzystują popularność swych modelu do finansowania prac nad innymi wersjami, obaj zaczęli przygotowywać dostawców i inwestorów do możliwego zwiększenia rytmu produkcji powyżej założonych dla 2019 r. 57 sztuk 737 co miesiąc w przypadku Boeinga i 60 z rodziny A320 Airbusa.

W lutym członek kierownictwa Boeinga stwierdził, że istnieje presja na zwiększenie tego rytmu produkcji, Airbus mówił wtedy o możliwości dojścia do 70 sztuk miesięcznie. Według McAllistera, łańcuch dostaw będzie musiał dostosować się w pełnym zakresie do dalszego zwiększenia produkcji, zanim sam koncern postanowi o tym.

Boeing w dalszym ciągu zastanawia się nad nowym samolotem średniego segmentu rynku na 220-270 miejsc, ale nie podjął jeszcze wiążącej decyzji. — Radzę wam, bądźcie przygotowani, bo będzie się działo — powiedział McAllister pracownikom zakładu w Renton i podkreślił, że od czasu wejścia do eksploatacji w 1968 r. samoloty B737 przewiozły 23 mln podróżnych.