Piloci tej linii lotniczej zarabiają najwięcej w Europie, bo po 14 tys. euro miesięcznie wobec np. 9600 euro ich kolegów zLufthansy, a pracują znacznie mniej od innych - 600 godzin miesięcznie w porównaniu z 660-750 godzinami w innych liniach. Przeprowadzili wcześniej, 22 lutego, strajk który uziemił ponad połowę połączeń transkontynentalnych.

Dziesięć organizacji żąda podwyżki o 6 procent. - To ma być wyrównanie inflacji za lata 2012-2018, bo nasze zarobki są zamrożone od 2012 r. - wyjaśnił przewodniczący jednej z organizacji, SNPL, Philippe Evain.

Dyrekcja zaproponowała im 1 procent, co związkowcy uznali niezrozumiałe i niesprawiedliwe. Związki twierdzą, że od 22 lutego dyrekcja nie starała się z nimi skontaktować, więc postanowiły nasilić swe działania.