Plany zmniejszenia zatrudnienia ujawnił w nagraniu dla wewnętrznej sieci telewizyjnej prezes Boeing Commercial Aviation (BCA), Ray Conner .
Szef działy produkcji maszyn komercyjnych Boeinga powiedział również, że w tym roku zostanie podjęta decyzja o produkcji samolotu średniej wielkości, który byłby w stanie konkurować z A321neo.Ten projekt kosztowałby Boeinga kilka miliardów dolarów, które dodatkowo obciążyłyby budżet firmy.
Conner nie powiedział od kiedy zostanie wdrożony program cięcia zatrudnienia, ani też ile osób w jego wyniku straci pracę, ale ton wystąpienia szefa BCA sugeruje, że odczują to wszystkie działy firmy. Conner powiedział jedynie, że redukcja zacznie się od góry, od pozycji menedżerskich, a wszystkim zostanie zaoferowany program dobrowolnych odejść.
— Może się jednak okazać,że po tym wszystkim nadal będą konieczne zwolnienia osób,które chciałyby w Boeingu pozostać. Ostateczna liczba będzie znana po tym, jak okaże się o ile koszty zostały zmniejszone dzięki wcześniejszym posunięciom oszczędnościowym - mówił Doug Alder, rzecznik BCA.
Wiadomo jednak, że nie obędzie się bez cięć w samym Everett, gdzie już w styczniu informowano o zmniejszeniu produkcji B747 i B777, ale i - w mniejszym stopniu - w Renton, gdzie produkowany jest B737.