Jego zdaniem nie ma podstaw, żeby zakwestionować tę uchwałę. To znaczy, że referendum, jakie zostało zaplanowane na 17 czerwca może się odbyć.
Czy może ono zablokować planowaną budowę CPK? Wątpliwe, ponieważ jego wynik, jaki by nie był, nie będzie wiążący. Wiadomo jednak, że i tak pogłębi jeszcze bardziej frustrację mieszkańców terenów, na których ma powstać jedno z największych lotnisk w Europie. Będą głosować nie bardzo wiedząc nad czym i nie mając pewności, czy megalotnisko akurat będzie budowane na ich posiadłości.
W tej chwili - jak informował na wtorkowym spotkaniu w Baranowie pełnomocnik ds. budowy CPK, Mikołaj Wild - rząd zarezerwował 66,2 ha terenów dla dwóch potencjalnych lokalizacji, z których obydwie znajdują się na terenie gmin Baranów, Teresin oraz Wiskitki. Teren na północy jest ograniczony rzeką Pisią, od południa autostradą A2 i od zachodu drogą krajową nr. 50. I nie ma takich planów, aby cały ten obszar miał być wywłaszczony.