Brytyjskie linie lotnicze EasyJet poinformowały, że od początku lipca do końca września tego roku przewiozły ok. 24,1 mln pasażerów. To oznacza, że klienci przez te trzy miesiące zapełnili 95,6 proc. dostępnych siedzeń w samolotach przewoźnika. To najlepszy wynik, jaki jak dotąd uzyskały linie EasyJet od początku swojej działalności.

Przewoźnik zamknął więc ten rok finansowy kończący się 30 września z dużym przytupem. Jak podał również EasyJet w swoim komunikacie, wyjątkowo udane było całe drugie półrocze, podczas którego linie zgromadziły zyski o ponad 100 mln funtów wyższe niż w tym samym okresie w 2016 r. Przewoźnik oczekuje, że łączne zyski za ten rok spełnią najbardziej optymistyczne prognozy rynkowe i wyniosą między 405-410 mln funtów.

To jednak wciąż nie pozwoliło EasyJetowi wygrać z jego największym rywalem - irlandzkimi liniami lotniczymi Ryanair. Przewoźnik z siedzibą w Dublinie przez trzy miesiące od lipca do września zabrał na pokład swoich samolotów 37,1 mln pasażerów, zapełniając tym samym aż 97 proc. miejsc. Dzięki temu Ryanair utrzymuje się na pozycji największego taniego przewoźnika w Europie, a EasyJet pozostaje tuż za nim na drugim miejscu.