Poinformował, że spółka "nie szuka inwestorów, lecz partnerów".
Jego zdaniem, szukanie partnerów to dłuższy proces. "Szukanie inwestora to szukanie kogoś, kto poratuje w trudnej sytuacji. A my nie jesteśmy w trudnej sytuacji, więc nie potrzebujemy ratunku. Natomiast strategicznie LOT jest zainteresowany współpracą z interesującymi z perspektywy rynku lotniczego partnerami" - tłumaczył szef narodowego przewoźnika.
Dodał, że "pewne rozmowy prowadzimy".
Jak powiedział we wtorek PAP Milczarski, PLL LOT w tegorocznym budżecie zaplanowały 175 mln zł zysku z działalności podstawowej, czyli przewozu pasażerów. Przypomniał, że spółka za 2016 r. może uzyskać wynik netto przekraczający 300 mln zł, a zysk z działalności podstawowej, sięgnie 180-200 mln zł. Podkreślił, że trwa jeszcze audyt wyników. W budżecie na 2016 rok spółka zapisała, że z działalności podstawowej uzyska zysk w wysokości 125 mln zł.
"Wyniki finansowe (...) są niezłe. Z mojej jednak perspektywy są absolutnie niezadawalające. Owszem, są lepsze niż zakładaliśmy w budżecie. Ale jeżeli będziemy generować kilkaset milionów złotych gotówki w ciągu roku – to wtedy powiem, że jestem w miarę zadowolony" - ocenił prezes LOT-u.