NFZ: Czesi zarabiają na polskiej zaćmie

Na leczenie oczu w Czechach NFZ wydał w 2017 r. 32,5 mln zł. Teraz chce większość tej kwoty zatrzymać w Polsce.

Publikacja: 05.07.2018 18:01

NFZ: Czesi zarabiają na polskiej zaćmie

Foto: 123RF

Blisko 36,2 mln zł wydał Narodowy Fundusz Zdrowia na 31 166 planowych procedur medycznych, jakim Polacy poddali się w krajach członkowskich Unii Europejskiej. Najwięcej – 15 106 na łączną kwotę 32,55 mln zł – wykonano w Czechach. Drugie na liście Niemcy pozostają daleko w tyle z 1062 świadczeniami za 1,4 mln zł, w trzecia na liście Litwa wykonała ich tylko 656 za 1,4 mln zł. NFZ zwrócił pacjentom 149 tys. zł za 67 świadczeń na Słowacji i 94,8 tys. zł za 65 procedur medycznych w Hiszpanii – wynika ze „Sprawozdania z działalności Narodowego Funduszu Zdrowia za rok 2017".

Czytaj także: Miliony z NFZ na dodatkowe operacje zaćmy i bioder

Za granicą Polacy najczęściej leczą wzrok i zęby, poddając się procedurom niewymagającym pobytu w szpitalu dłuższego niż jeden dzień. Na poważniejsze zabiegi za granicą zgodę musi wydać dyrektor wojewódzkiego oddziału Funduszu. Nie ma więc obawy, że w ramach dyrektywy transgranicznej ktoś zechce zoperować sobie uszkodzone biodro czy kolano.

Czytaj także: Jak uzyskać zwrot kosztów leczenia udzielonego podczas pobytu za granicą

W 2017 r. na wyjazdowe leczenie stomatologiczne Fundusz wydał 942 tys. zł, pokrywając koszty 14,1 tys. świadczeń. Aż 92,2 proc. wniosków o zwrot kosztów planowego leczenia dotyczyło operacji zaćmy, która przeważnie trwa zaledwie kilkanaście minut i zazwyczaj nie wymaga hospitalizacji, na którą w Polsce wciąż trzeba czekać tak długo, że w tym czasie można stracić wzrok. Jak wynika z informacji resortu zdrowia, w kwietniu na pilną operację zaćmy trzeba było czekać 134 dni, czyli blisko 4,5 mies., w przypadku pilnym i ponad rok i cztery miesiące (491 dni) w przypadku stabilnym.

"36,2 mln zł wydał w ubiegłym roku Narodowy Fundusz Zdrowia na leczenie Polaków poza granicami kraju"

Nic dziwnego, że bardziej przedsiębiorczy pacjenci postanowili skorzystać z prawa do leczenia w krajach członkowskich Unii Europejskiej. Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2011/24/UE w sprawie stosowania praw pacjentów w transgranicznej ochronie zdrowia gwarantuje im zniesienie barier w dostępie do świadczeń. To znaczy, że jeżeli w którymś z krajów członkowskich mogą uzyskać je szybciej, mają prawo zgłosić się na leczenie, a kosztami obciążyć NFZ.

Fundusz zwraca pieniądze tylko do wartości wyceny tego świadczenia w Polsce. Może dlatego większość rodaków zaćmę jeździ leczyć do Czech. 2140 zł, jakie średnio wypłaca pacjentom NFZ, starcza na wykonanie tam zabiegu i podróż w obie strony, którą organizują zwykle wyspecjalizowane firmy. Najczęściej z wyjazdowego leczenia korzystają mieszkańcy województw zachodnich, którzy do Czech czy Niemiec mają najbliżej – z Dolnego Śląska czy Wielkopolski.

"16,9 tys. zwrotów kosztów świadczeń, w tym diagnostycznych, wnioskodawcy dostali od NFZ"

Do zagranicznych operacji zachęcają hasłami „Usunięcie zaćmy za 0 zł w ramach NFZ" lub „Operacja zaćmy w Czechach. Polscy, doświadczeni chirurdzy". Obiecują najnowocześniejszy sprzęt, precyzję i zero powikłań. Kłopot w tym, że statystycznie te mogą zdarzyć się zawsze, a z konsekwencjami, często kosztowniejszymi niż sam zabieg, borykają się już specjaliści w polskich szpitalach. Polscy okuliści ostrzegają, że poziom zabiegów w Czechach jest niższy niż w Polsce. Skarżą się też, że do ich klinik trafia coraz więcej ofiar powikłań.

Resort zdrowia jest zdania, że najlepszym sposobem na walkę z niebezpieczną turystyką okulistyczną jest skrócenie kolejek. Minister zdrowia Łukasz Szumowski zapowiedział, że nowe kryteria kwalifikacji do operacji zaćmy pozwolą skrócić czas oczekiwania na operację nawet do kilku miesięcy. Zadbał o to zespół ekspertów pod kierunkiem konsultanta krajowego w dziedzinie okulistyki prof. Marka Rękasa.

"4,5 miesiąca - ?tyle średnio czekał w kwietniu na operację zaćmy pacjent określany jako przypadek pilny"

Kluczem do poprawy sytuacji ma być wprowadzenie obowiązkowej wizyty przedoperacyjne, która potwierdzi, czy pacjent rzeczywiście potrzebuje pilnej operacji. Jeśli specjalista uzna, że uszkodzenie wzroku nie jest tak duże, pacjent zostanie przepisany do kolejki przypadków stabilnych, a na kolejną wizytę zgłosi się za kolejne sześć miesięcy. Konsultant uważa, że wizyta przedoperacyjna skróci także tzw. kreatywną sprawozdawczość niektórych szpitali. Dziś najwięcej operacji powikłanych, za które Fundusz płaci 20 proc. więcej, sprawozdają małe ośrodki, które statystycznie mają małe szansę operować przypadki powikłane.

Choć Ministerstwo Zdrowia robi wszystko, by Polacy leczyli się w kraju, eksperci uważają, że nie musi bać się gwałtownego wzrostu zagranicznej turystyki. Odzyskanie pieniędzy zainwestowanych w leczenie za granicą nie jest wcale takie łatwe.

W opublikowanym w październiku ubiegłego roku raporcie „Respektowanie prawa pacjentów w transgranicznej opiece zdrowotnej" Najwyższa Izba Kontroli (NIK) stwierdziła, że największą barierą jest biurokracja. I zawnioskowała do ministra zdrowia o ułatwienie procedur rozpatrywania wniosków o zwrot kosztów. Zasugerowała m.in. rezygnację z zawiadamiania wnioskodawcy o zakończeniu postępowania dowodowego i wyznaczania terminu, do którego może zapoznać się z materiałem dowodowym oraz zgłaszać żądania.

Blisko 36,2 mln zł wydał Narodowy Fundusz Zdrowia na 31 166 planowych procedur medycznych, jakim Polacy poddali się w krajach członkowskich Unii Europejskiej. Najwięcej – 15 106 na łączną kwotę 32,55 mln zł – wykonano w Czechach. Drugie na liście Niemcy pozostają daleko w tyle z 1062 świadczeniami za 1,4 mln zł, w trzecia na liście Litwa wykonała ich tylko 656 za 1,4 mln zł. NFZ zwrócił pacjentom 149 tys. zł za 67 świadczeń na Słowacji i 94,8 tys. zł za 65 procedur medycznych w Hiszpanii – wynika ze „Sprawozdania z działalności Narodowego Funduszu Zdrowia za rok 2017".

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów