Czy w gronie osób, które uciekały przed fiskusem do rajów podatkowych, byli polscy biznesmeni i politycy – to mają wyjaśnić analizy, jakie niezależnie od siebie zapowiedzieli generalny inspektor informacji finansowej oraz minister sprawiedliwości – prokurator generalny.
Wiesław Jasiński, wiceminister finansów i generalny inspektor informacji finansowej, przekonywał we wtorek, że na świecie „sytuacje, gdzie także osoby na eksponowanych stanowiskach politycznych wykorzystują raje podatkowe do celów ukrywania swoich majątków", są ujawniane. – W Polsce też będą – zapewnił.
Z zapowiedzi Jasińskiego wynika, że zwróci się m.in. do analogicznej do GIIF instytucji w Panamie, a analiza będzie prowadzona na podstawie ustawy o przeciwdziałaniu praniu brudnych pieniędzy i finansowania terroryzmu.
Również minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zapewnił, że „sprawa dokumentów, które wyciekły z panamskiej kancelarii prawnej, a dotyczą zakładania firm w rajach podatkowych, będzie analizowana".
Która z prokuratur tym się zajmie – nie podał.