Aktualizacja: 19.10.2016 12:12 Publikacja: 19.10.2016 08:06
Foto: rp.pl
Specjalista brał w obronę pomysł rządu, aby najbogatsi płacili wyższy podatek od dochodów, niż najbiedniejsi. - Przez jakiś czas istniała ideologia, że powinien funkcjonować podatek liniowy – mówił prof. Żyżyński. W jego opinii, nie było to dobre rozwiązanie.
Według niego, wysoko opodatkowywani są najbiedniejsi, którzy nierzadko wydają niemal całe swoje wynagrodzenia. - Jest błędne twierdzenie, że mamy wysokie podatki – mówił prof. Żyżyński. - Jestem zwolennikiem tego, żeby stawki podatkowe były nawet wyższe, ale żeby było wiadomo, co może być odliczone w kosztach – dodał.
Prokuratura we Wrocławiu wszczęła śledztwo dotyczące nieprawidłowości finansowych w Centrum im. Willy’ego Brandt...
W narracji rosyjskiej zmienił się język opisu zwycięstwa w II wojnie światowej: z oddania hołdu poległym i uczcz...
Kilkadziesiąt najważniejszych europejskich think tanków spotka się w Warszawie i Toruniu, aby rozmawiać o przysz...
W trakcie ekshumacji prowadzonej w Puźnikach w Ukrainie naukowcy wydobyli szczątki co najmniej 42 osób – podało...
Tymczasowy pomnik polskich ofiar nie zostanie odsłonięty w 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej. „Rzeczpo...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas