Francja zostaje zamknięta. Macron obiecał chronić firmy

Wszystkie niepotrzebne przypadki wyjścia mogą być ukarane grzywną w wysokości do 135 euro.

We wczorajszym telewizyjnym oświadczeniu prezydent Macron zadeklarował, że będzie wspierał francuskie przedsiębiorstwa. W tym celu zostanie przekazana pożyczka w wysokości 300 mld euro. Rząd postanowił zawiesić płatności rachunków za wynajem i czynsz przez małe firmy.

- Żadna francuska firma, niezależnie od jej wielkości, nie będzie narażona na ryzyko bankructwa - powiedział prezydent Francji.

Macron zadeklarował również, że rząd wesprze personel medyczny. Opłacone będą hotele, taksówki i opieka nad dziećmi.

- Jesteśmy winni opiekę nad ich dziećmi - mówił o pracownikach służb medycznych prezydent. 

Zapowiedział, że maski szpitalne będą racjonowane dla pracowników służby zdrowia. 

"Postanowiliśmy zarezerwować maski jako priorytet dla szpitali i personelu medycznego w miastach i na wsi, zwłaszcza dla lekarzy ogólnych i pielęgniarek, które są teraz na pierwszej linii frontu w walce z kryzysem" - napisał na Twitterze.

Koronawirus SARS-CoV-2, znany wcześniej jako 2019-nCoV po raz pierwszy pojawił się w Wuhan prawdopodobnie w połowie listopada 2019 roku.

Pierwszym dużym ogniskiem epidemii koronawirusa był targ z owocami morza w Wuhan, który władze zamknęły 1 stycznia w związku z rozpowszechnianiem się choroby.

Na początku stycznia władze Chin oficjalnie przyznały, że zachorowania w Chinach powoduje nowy wirus z rodziny koronawirusów - wirusów odzwierzęcych (inne znane wirusy z tej rodziny to m.in. SARS i MERS).