Minister spraw wewnętrznych Christophe Castaner poinformował, że od rana mandaty otrzymało 4095 osób. Wczoraj za złamanie przepisów grzywna wynosiła 35 euro. Od dziś Francuzi muszą się liczyć z karą w wysokości 135 euro. Kwota ta może wzrosnąć do 375 euro.

Od południa we wtorek mieszkańcy Francji nie mogą opuszczać swoich domów. Wyjątkiem są konieczne podróże. Muszą wtedy wypełnić odpowiedni dokument, w którym informują o swoim celu.

- Naszym celem jest ochrona Francuzów. Najlepszym sposobem na ochronę życia jest pozostanie w domu - uważa szef MSW.

Pytany o sytuacje, gdy wielu Francuzów w całym kraju nadal chodzi na spacery, Castaner powiedział, że jest to dozwolone tak długo, jak długo ludzie wychodzą na zewnątrz sami.

Prezydent Macron, ogłaszając w poniedziałek decyzję o zamknięciu kraju, powiedział, że dozwolone jest uprawianie sportu na świeżym powietrzu. Bardziej restrykcyjnie do przepisów podeszły rządy we Włoszech i Hiszpanii.