Zakaz stosowania takiej praktyki potwierdził w jednym z ostatnich wyroków Sąd Apelacyjny w Warszawie (VI ACa 440/16). Orzeczenie dotyczyło apelacji Vision Express od wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z grudnia 2015 r. Przedmiotem postępowania była decyzja Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, w której stwierdził, że spółka stosowała praktyki naruszające zbiorowe interesy konsumentów. Mianowicie, przedsiębiorca informował w reklamach telewizyjnych, że każdy klient przy zakupie okularów dostanie za darmo jeszcze dwie pary. W rzeczywistości otrzymywał kupon ze zniżką na zakup kolejnej pary. Prezes urzędu nałożył na spółkę karę pieniężną w wysokości ponad 194 tys. zł. Sąd Apelacyjny w całości podzielił stanowisko urzędu antymonopolowego i oddalił apelację spółki. Sąd stwierdził, że urząd uwzględnił okoliczności łagodzące i prawidłowo wyliczył wysokość kary.
Jak to było
Po przeprowadzeniu postępowania, UOKiK uznał za praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów, działania wymienionej firmy, polegające na rozpowszechnianiu reklamy telewizyjnej dotyczącej akcji promocyjnej „3 w 1", zawierającej nieprawdziwą informację o tym, że klient przy zakupie okularów dostaje gratis jeszcze dwie pary, podczas gdy w rzeczywistości, przy zakupie odpowiednich okularów, klient otrzymywał kupon ze zniżką na zakup kolejnej pary okularów. A to stanowiło nieuczciwą praktykę rynkową, polegającą na działaniu wprowadzającym w błąd, określoną w art. 5 ust. 1 i 2 pkt 1 w zw. z art. 4 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym (DzU z 2016r., poz. 3 ze zm.).
Pierwszy z przywołanych przepisów wskazuje, że praktykę rynkową uznaje się za działanie wprowadzające w błąd, jeżeli w jakikolwiek sposób powoduje ono lub może powodować podjęcie przez przeciętnego konsumenta decyzji dotyczącej umowy, której inaczej by nie podjął. Wprowadzającym w błąd działaniem może być w szczególności rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji.
Z kolei art. 4 wprowadza ogólną definicję nieuczciwej praktyki, w myśl której praktyka rynkowa stosowana przez przedsiębiorców wobec konsumentów jest nieuczciwa, jeżeli jest sprzeczna z dobrymi obyczajami i w istotny sposób zniekształca lub może zniekształcić zachowanie rynkowe przeciętnego konsumenta przed zawarciem umowy dotyczącej produktu, w trakcie jej zawierania lub po jej zawarciu. Za nieuczciwą praktykę rynkową uznaje się w szczególności praktykę rynkową wprowadzającą w błąd oraz agresywną praktykę rynkową, a także stosowanie sprzecznego z prawem kodeksu dobrych praktyk.
Zbiorowe interesy
I właśnie wprowadzenie w błąd, tym samym zaistnienie nieuczciwej praktyki rynkowej, a w konsekwencji naruszenie zbiorowych interesów konsumentów było podstawą nałożenia kary. To ostatnie połączenie wynika z przepisów ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów (DzU z 2017r., poz. 229 ze zm.). A dokładnie jej art. 24, zgodnie z którym zakazane jest stosowanie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów. Przez taką praktykę rozumie się sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami zachowanie przedsiębiorcy godzące w te interesy, w szczególności: