Co pozostawił spadkobiercom Jan Kulczyk

Wart kilkanaście miliardów złotych majątek pozostawił biznesmen po swojej niespodziewanej śmierci. Strategia grupy, którą zbudował, raczej się nie zmieni.

Aktualizacja: 30.07.2015 06:57 Publikacja: 29.07.2015 20:50

Jan Kulczyk

Jan Kulczyk

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

29 lipca w Wiedniu zmarł w wieku 65 lat Jan Kulczyk, znany najbardziej z działalności biznesowej, najbogatszy Polak, właściciel Kulczyk Holding i Kulczyk Investments, uczestnik prywatyzacji firm państwowych i akcjonariusz wielu spółek, w tym notowanych na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych.

Oficjalnie przyczyną śmierci biznesmena są powikłania pooperacyjne.

W mediach wiadomość ta pojawiła się w środę około godziny 9 rano, gdy rusza sesja na warszawskiej giełdzie. Notowane są na niej akcje sprywatyzowanego Ciechu, wydobywczej spółki Serinus Energy, Polenergii i transportowego Pekaesu (jest sprzedawany funduszowi Innova Capital), czyli czterech firm należących do portfela Kulczyk Investments (KI).

Akcje spółek zareagowały początkowo nerwowo. Z naszych informacji wynika, że niepotrzebnie, bo strategia funduszu raczej się nie zmieni.

– Doktor Kulczyk w swojej mądrości zadbał o sukcesję w grupie, przygotowując do przejęcia sterów syna, choć nie mógł przewidzieć, że ta chwila nastąpi tak szybko. Sebastian objął je ostatecznie w 2014 r. i uczestniczył w przygotowaniu strategii inwestycyjnej, która została przyjęta w tym roku przez radę nadzorczą – mówi jedna z osób znająca kulisy, ale zastrzegająca anonimowość.

Miliarder wziął sobie do serca losy inwestycji życia Jana Wejcherta, założyciela TVN, który również zmarł nagle, nie przygotowując dzieci na taką ewentualność.

KI to rodzinny fundusz Kulczyków, gdzie przewodniczącym rady nadzorczej był założyciel Jan Kulczyk, a syn Sebastian od ubiegłego roku pełni funkcję prezesa.

Syn, córka Dominika i bliscy znajomi biznesmena wiedzieli o jego śmierci kilka godzin wcześniej. Rano Polskiej Agencji Prasowej informację o śmierci Jana Kulczyka przekazała spółka Kulczyk Holding (KH), niegdyś główny wehikuł inwestycyjny miliardera, a dziś część KI.

„Dziś w nocy, w wyniku powikłań pooperacyjnych, w wieku 65 lat, zmarł Jan Kulczyk, największy polski przedsiębiorca" – poinformował KH w komunikacie, opatrując informację opisem dokonań biznesmena.

Jan Kulczyk, przez jednych podziwiany, przez innych lubiany, a w oczach jeszcze innych – konkurent, budował majątek etapami jeszcze wraz z powstawaniem w Polsce gospodarki wolnorynkowej.

Uczestniczył w największych przekształceniach własnościowych. Dlaczego akurat jemu przypadły w udziale krociowe zyski z tego tytułu – zdania są podzielone. Jedni kładą to na karb ówczesnych realiów i znajomości, inni wykształcenia, charakteru i szczęścia Jana Kulczyka.

Pierwszą dużą transakcją z jego udziałem była prywatyzacja zakładu ubezpieczeniowego Warta w latach 1996–1998, drugą – Telekomunikacji Polskiej w 2000 roku.

Udział spółki Kulczyk Holding w konsorcjum Cogecome z France Telecom przy sprzedaży 35 proc. akcji telekomunikacyjnego monopolisty za 4 mld dol. (18,6 mld zł) był zaskoczeniem i długo rodził pytania, podobnie jak wybór inwestora. Dziś osoby znające kulisy mówią, że obecności Jana Kulczyka w transakcji chciały obie strony, w tym także Skarb Państwa.

W 2001 r. FT odkupił kolejny pakiet akcji od Skarbu Państwa, zwiększając zaangażowanie konsorcjum do 47,5 proc. W 2004 r. Francuzi zrealizowali natomiast zagwarantowaną mu wcześniej opcję i odkupili kilkanaście procent akcji TP od Kulczyk Holding. Holding miał uzyskać za nie 40–110 mln euro po spłacie kredytu, którą gwarantowali Francuzi.

Mechanizm opcji pojawiał się w historii Kulczyk Holding nie raz, a TP (dziś Orange Polska) nie była jego jedyną telekomunikacyjną inwestycją. Jego holding brał też udział w budowie Polskiej Telefonii Cyfrowej (dziś T-Mobile Polska), a Warta udzieliła mu opcji zakupu akcji PKN Orlen.

Polityczna afera Orlenu (tzw. Orlengate) z 2004 r. spowodowała, że biznesmen na kilka lat odciął się od interesów z państwem i zaczął budowę biznesu paliwowego, szukając ropy na świecie, m.in. w Afryce.

Według ogólnie dostępnych informacji biznesmen działał ostatnio w takich segmentach gospodarki, jak energetyka, ropa naftowa i gaz, infrastruktura, nieruchomości.

W 2014 r. wrócił na krajową arenę, aby wziąć udział w prywatyzacji producenta sody – Ciechu. Poprzez KI jest większościowym akcjonariuszem Ciechu (51 proc.). To była dla miliardera bardzo udana transakcja. Za akcje fundusz zapłacił Skarbowi Państwa 619 mln zł. Dziś jego pakiet wart jest około trzech razy więcej: 1,9 mld zł.

Kontrolowana przez Jana Kulczyka firma jest także głównym akcjonariuszem w takich firmach jak Polenergia (d. PEP), której wartość na giełdzie to 1,2 mld zł. W maju holding miliardera (ma około 50 proc. kapitału) pozbywał się części akcji, aby – jak nam powiedziano – zadbać o płynność papierów.

Zaledwie w ubiegłym tygodniu zawarto natomiast umowę sprzedaży akcji Pekaesu na rzecz funduszu private equity Innova Capital. Czy teraz transakcja może się przesunąć – w KI nie uzyskaliśmy komentarzy.

Największą część majątku zmarłego biznesmena stanowią akcje SABMiler, browarniczej firmy z RPA, której Kulczyk w 2009 r. sprzedał 28 proc. akcji Kompanii Piwowarskiej, uzyskując 3,8 proc. kapitału zagranicznego koncernu – drugiego na świecie producenta piwa. Należą do niego takie marki jak Grolsch czy Pilsner Urquell, a w Polsce Tyskie, Lech i Żubr.

Na początku 2015 roku – jak wyliczał „Forbes" – akcje SABMiller należące Polaka były warte w przeliczeniu ponad 9 mld zł, a cały jego majątek – 15,1 mld zł.

Kulczyk Investments ma też 24,1 proc. Autostrady Wielkopolskiej (partnerami są Strabag i PGE), 40 proc. Autostrady Wielkopolskiej II SA oraz 45 proc. Autostrady Eksploatacji.

Jan Kulczyk działał nie tylko w Europie, ale też Afryce i Azji.

Tu jego wizytówką był (już sprzedany) notowany w Londynie Ophir Energy, poszukujący węglowodorów na dnie morza.

KI ma ciągle 40-proc. udział w Neconde Energy – spółce wydobywającej ropę w Nigerii, a także 33,7 proc. akcji Loon Energy – właściciela koncesji na poszukiwanie i wydobycie ropy w Kolumbii i Peru.

Z kolei spółka Centar, w której KI ma 25 proc. udziałów, szuka surowców m.in. w Kazachstanie.

W 2010 roku we współpracy z Silverstein Properties powstało joint venture Kulczyk Silverstein Properties specjalizujące się w nieruchomościach.

Kalendarium inwestycji Jana Kulczyka

1981 Jan Kulczyk założył Interkulpol, polonijną firmę handlową, za pieniądze otrzymane od ojca Henryka;

1988 Kulczyk został oficjalnym dilerem Volkswagena w Polsce;

1991 powstaje firma Kulczyk Holding, za pośrednictwem której Jan Kulczyk realizuje swoje inwestycje;

1993 zakup udziałów w prywatyzowanej firmie piwowarskiej Lech Browary Wielkopolski;

1993 powstaje Autostrada Wielkopolska, pierwsza prywatna spółka w Polsce, której przyznano koncesję na budowę i eksploatację płatnych autostrad;

1994 objęcie udziałów w Polskiej Telefonii Cyfrowej, operatorze telefonii komórkowej (sieć Era, obecnie T-Mobile);

1994 rozpoczyna działalność Škoda Auto Polska, importer samochodów i krajowy przedstawiciel czeskiej firmy;

1995 dla Lecha Browarów Wielkopolski pozyskano partnera strategicznego, którym został południowoafrykański koncern South African Breweries International (późniejszy SABMiller);

1996 zakup udziałów w prywatyzowanej firmie piwowarskiej Browary Tyskie Górny Śląsk;

1996 początek inwestycji w Towarzystwo Ubezpieczeń i Reasekuracji Warta;

1997 podpisanie umowy koncesyjnej na autostradę A2;

1997 Kulczyk Holding odsprzedaje udziały w PTC;

1997 prywatyzacja Powszechnego Banku Kredytowego; Jan Kulczyk i Warta kupują 25 proc. akcji banku;

1998 sprzedaż akcji Powszechnego Banku Kredytowego austriackiemu bankowi Creditanstalt;

1998 zakup na GPW większościowego pakietu akcji TUiR Warta;

2000 powstanie firmy energetycznej Polenergia;

2000 udział w prywatyzacji Telekomunikacji Polskiej, Kulczyk Holding kupuje od Skarbu Państwa udziały w konsorcjum z France Telecom (gwarantem zaciągniętych na ten cel pożyczek jest France Telecom);

2001 początek inwestycji w kontrolowany przez Skarb Państwa PKN Orlen;

2003 zakup udziałów w Browarze Dojlidy z Białegostoku;

2003 przejęcie firmy chemicznej POCH;

2004 sprzedaż pakietu akcji Telekomunikacji Polskiej na rzecz France Telekom;

2005 inwestycja w firmę logistyczną Pekaes;

2005 wyjście z inwestycji w PKN Orlen;

2006 sprzedaż udziałów w TUiR Warta

2006 zakup udziałów w firmie Ophir Energy zajmującej się poszukiwaniem oraz wydobyciem ropy i gazu w Afryce;

2007 reorganizacja grupy Kulczyk Holding i powstanie międzynarodowej grupy inwestycyjnej Kulczyk Investments;

2008 powstaje firma poszukująca ropy i gazu, Kulczyk Oil Ventures (obecnie Serinus Energy);

2008 inwestycja w Aurelian Oil & Gas, firmę poszukującą ropy i gazu w Polsce, Rumunii, Bułgarii i na Słowacji;

2008 nabycie udziałów w firmie Strata Limited realizującej projekty poszukiwawcze surowców naturalnych (m.in. rud żelaza) w Afryce;

2009 przejęcie kontroli nad Pekaesem;

2009 Kulczyk Holding wnosi do SABMiller pakiet 28,1 proc. akcji Kompanii Piwowarskiej i zostaje właścicielem około 3,8 proc. akcji drugiego na świecie producenta piwa;

2010 Jan Kulczyk zajmuje pierwsze miejsce na liście 100 najbogatszych Polaków miesięcznika „Forbes";

2010 akcje Kulczyk Oil Ventures debiutują na GPW;

2011 akcje Ophir Energy debiutują na giełdzie w Londynie;

2012 Kulczyk Investments obejmuje 40 proc. udziałów w konsorcjum Neconde, które wygrywa przetarg na zakup dużych złóż ropy w Nigerii;

2012 zakup przez Polenergię akcji Polish Energy Partners, firmy specjalizującej się w realizowaniu projektów farm wiatrowych;

2013 Kulczyk Oil Ventures przejmuje Winstar Resources, firmę posiadającą złoża ropy w Tunezji, i zmienia nazwę na Serinus Energy;

2014 Sebastian Kulczyk, syn Jana Kulczyka, staje na czele zarządu Kulczyk Investments;

2014 przejęcie przez Kulczyk Investments od Skarbu Państwa pakietu akcji Ciechu dającego kontrolę nad spółką.

—trf

29 lipca w Wiedniu zmarł w wieku 65 lat Jan Kulczyk, znany najbardziej z działalności biznesowej, najbogatszy Polak, właściciel Kulczyk Holding i Kulczyk Investments, uczestnik prywatyzacji firm państwowych i akcjonariusz wielu spółek, w tym notowanych na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych.

Oficjalnie przyczyną śmierci biznesmena są powikłania pooperacyjne.

W mediach wiadomość ta pojawiła się w środę około godziny 9 rano, gdy rusza sesja na warszawskiej giełdzie. Notowane są na niej akcje sprywatyzowanego Ciechu, wydobywczej spółki Serinus Energy, Polenergii i transportowego Pekaesu (jest sprzedawany funduszowi Innova Capital), czyli czterech firm należących do portfela Kulczyk Investments (KI).

Akcje spółek zareagowały początkowo nerwowo. Z naszych informacji wynika, że niepotrzebnie, bo strategia funduszu raczej się nie zmieni.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?
śledztwo
Ofiar Pegasusa na razie nie ma. Prokuratura Krajowa dopiero ustala, czy i kto był inwigilowany
Kraj
Posłowie napiszą nową definicję drzewa. Wskazują na jeden brak w dotychczasowym znaczeniu
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Kraj
Zagramy z Walią w koszulkach z nieprawidłowym godłem. Orła wzięto z Wikipedii