Więzienie za wiersz Miłosza

Pion śledczy IPN doprowadził do unieważnienia niemal 400 wyroków, które w PRL zapadały wobec żołnierzy i działaczy podziemia.

Aktualizacja: 09.10.2017 18:48 Publikacja: 09.10.2017 18:38

Więzienie za wiersz Miłosza

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

W ciągu roku, czyli od września 2016 r., prokuratorzy IPN skierowali do sądów 409 wniosków w sprawie unieważnienia wyroków. Większość z nich została rozpatrzona pozytywnie. – 395 spraw zostało zakończonych w sądach. Tylko w dziewięciu przypadkach sąd odmówił ich rozpatrzenia, ale prokurator je zaskarżył – mówi Bogusław T. Czerwiński z Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.

– Prokuratorzy sami przeglądają akta spraw i wyszukują wyroki – zaznacza Andrzej Pozorski, zastępca prokuratora generalnego, szef pionu śledczego IPN.

To wyroki, które zapadały zarówno w latach 40. czy 50, jak i po wprowadzeniu stanu wojennego. – Orzeczenia te niekiedy łamały życie młodym ludziom – dodaje prokurator Czerwiński.

Przykład? Pion śledczy planuje m.in. skierowanie do sądu wniosku o unieważnienie wyroku wobec dwóch licealistów ze Szczecina, którzy zostali oskarżeni o założenie związku przestępczego, którego celem było „lżenie naczelnych organów państwa". Co takiego zrobili? – Namalowali na murze hasło „Wrona orła nie pokona". Chłopcy zostali skazani na karę pozbawienia wolności w zawieszeniu, ale wcześniej przesiedzieli w areszcie kilka miesięcy. Zostali skazani wbrew prawu, bo Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego nie była naczelnym organem państwa – opisuje prokurator Czerwiński.

Nie mniej bulwersująca sprawa dotyczy dwóch internowanych na Pomorzu. Przepisali oni wiersz Czesława Miłosza zatytułowany „Do przyjaciół żołnierzy" i wyrzucili przez okno więzienia. Kartkę znalazł patrol WOP i przekazał ją Służbie Bezpieczeństwa. Ta ustaliła, kto przepisał wiersz, i oskarżyła ich o „osłabianie zdolności obronnych PRL". Mężczyzna, który kartkę wyrzucił został skazany przez sąd wojskowy na trzy lata pozbawienia wolności i dwa lata pozbawienia praw publicznych. Drugiego uniewinniono.

Dzięki pionowi śledczemu IPN unieważnione zostały m.in. orzeczenia kary śmierci wobec żołnierzy Narodowego Zjednoczenia Wojskowego i Narodowych Sił Zbrojnych. A także np. wyrok z 1950 r. skazujący na sześć lat więzienia za posiadanie tzw. przepowiedni Wernyhory. Zdaniem sądu przepowiednia ta mogła „wzbudzić przekonanie o nietrwałości ustroju".

Działania śledczych umożliwiła nowelizacja ustawy o IPN z 2016 r., na podstawie której prokuratorzy IPN mogą kierować takie wnioski do sądów.

W ciągu roku, czyli od września 2016 r., prokuratorzy IPN skierowali do sądów 409 wniosków w sprawie unieważnienia wyroków. Większość z nich została rozpatrzona pozytywnie. – 395 spraw zostało zakończonych w sądach. Tylko w dziewięciu przypadkach sąd odmówił ich rozpatrzenia, ale prokurator je zaskarżył – mówi Bogusław T. Czerwiński z Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.

– Prokuratorzy sami przeglądają akta spraw i wyszukują wyroki – zaznacza Andrzej Pozorski, zastępca prokuratora generalnego, szef pionu śledczego IPN.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Historia
Klub Polaczków. Schalke 04 ma 120 lat
Historia
Kiedy Bułgaria wyjaśni, co się stało na pokładzie samolotu w 1978 r.
Historia
Pomogliśmy im odejść z honorem. Powstanie w getcie warszawskim
Historia
Jan Karski: nietypowy polski bohater
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Historia
Yasukuni: świątynia sprawców i ofiar