Z danych, które otrzymaliśmy z Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, wynika, że najczęściej żołnierze zabezpieczali amunicję – 118 tys. sztuk, ponad 20 tys. zapalników, 6 tys. pocisków artyleryjskich, 2 tys. granatów moździerzowych, 1,2 tys. bomb lotniczych. Usuwali także miny, granaty ręczne, pociski rakietowe.
W połowie lipca w Białymstoku znaleziono ponaddwumetrową niemiecką bombę lotniczą z czasów wojny o wadze 500 kg. Wojsko zarządziło wtedy ewakuację ludzi w promieniu 1,3 km. Musieli oni opuścić budynki znajdujące się na 60 ulicach. Czasowo zamknięta została też droga dojazdowa do polsko-białoruskiego przejścia granicznego w Bobrownikach.
Akcją usunięcia bomby zajęli się żołnierze z 18. Białostockiego Pułku Rozpoznawczego oraz 16. patrol rozminowania. Po zakończonej akcji minister Antoni Macierewicz przyznał, że stanowiła ona „największe tego typu zagrożenie od wielu lat". Konwój z niewybuchem osłaniany przez policję i żandarmerię został wywieziony na poligon w Orzyszu, gdzie został zdetonowany.
Do podobnej ewakuacji, ale na nieco mniejszą skalę, doszło niedawno w Ostrołęce. Tam z powodu niewybuchu domy musiało opuścić 2,5 tys. osób. Zaledwie kilka tygodni temu saperzy z 1. Brzeskiego Pułku Saperów im. T. Kościuszki w czasie oczyszczania brzegów zbiornika wodnego w pobliżu miejscowości Lipki, gdzie ma powstać plaża, wydobyli m.in. 1860 sztuk pocisków artyleryjskich 20 mm, cztery miny przeciwpiechotne, cztery pociski artyleryjskie kalibru 75 mm, 54 pociski artyleryjskie kalibru 37 mm.
Akcja oczyszczania ziemi trwa od zakończenia wojny, pomimo tego wojsko co roku zabezpiecza tysiące niewybuchów i niewypałów. W poprzednim roku patrole saperskie otrzymały 7607 takich zgłoszeń i zabrały ponad 675 tys. różnych niebezpiecznych obiektów, najwięcej amunicji strzeleckiej – 285 tys., ale także np. jedną bombę głębinową. O tym, że liczba zabezpieczanych przez saperów wojennych znalezisk nie spada, świadczy fakt, że w 2015 r. saperzy mieli wprawdzie 8764 takie interwencje, ale zneutralizowali ponad 618 tys. sztuk pozostałości wojennych, czyli mniej niż w kolejnym roku.