Gdańsk: Wałęsa będzie czytał nazwy przystanków?

Gdańscy radni Platformy Obywatelskiej chcą, by nazwy przystanków związane z "Solidarnością" odczytywał w komunikacji miejskiej były prezydent Lech Wałęsa.

Aktualizacja: 03.06.2018 09:48 Publikacja: 03.06.2018 09:20

Gdańcy radni PO chcą, by przystanki m.in.przy Europejskim Centrum Solidarności zapowiadał w komunika

Gdańcy radni PO chcą, by przystanki m.in.przy Europejskim Centrum Solidarności zapowiadał w komunikacji Lech Wałęsa

Foto: Wikipedia

Chodzi o przystanki przy placu Solidarności, Stoczni Gdańskiej oraz Europejskim Centrum Solidarności. Współpracownicy byłego prezydenta uważają, że Wałęsa zgodzi się na taką propozycję.

Interpelacja w tej sprawie trafiła do Urzędu Miasta Gdańska kilka dni temu. Radni PO zaproponowali w niej, by przystanki związane z "Solidarnością" zapowiadał jeden z twórców "S", Lech Wałęsa.

- Pomysł pojawił się podczas ostatniej sesji nadzwyczajnej Rady Miasta, która odbywała się w ECS. Podobne nietypowe zapowiedzi słyszymy już w gdańskich tramwajach, gdy dojeżdżamy do przystanku Opera Bałtycka, jak i Miszewskiego, w okolicy Teatru Miniatura. W związku z tym, że Lech Wałęsa był na sali i rozmawialiśmy na ten temat, pomyśleliśmy, że to byłby fajny pomysł na dodatkową atrakcję turystyczną, upamiętnienie tego miejsca w Gdańsku – tłumaczył Piotr Borawski, przewodniczący klubu PO, w rozmowie z portalem trójmiasto.pl, który z sześciorgiem radnych wystosowali w tej sprawie interpelacje.

Radni mają pomysł jak powinna brzmieć zapowiedź: „Plac Solidarności, Stocznia Gdańska oraz Europejskie Centrum Solidarności. Tu narodziła się wolność, Lech Wałęsa".

Pytanie w sprawie pomysłu radnych trafiło do biura prezydenta Lecha Wałęsy. Były prezydent zgodził się. Współpracownicy podkreślają jedynie, że projekt musi być dobrze technicznie przygotowany, bo Wałęsa ma niski tembr głosu

Radni wierzą, że projekt uda się szybko zrealizować. - Wszyscy są na "tak" dla tego pomysłu, mam nadzieję, że jeszcze przed sezonem uda się go zrealizować. Dla wielu osób w Gdańsku i wszystkich gości, którzy nas odwiedzają to będzie bardzo fajna idea – dodał radny Borawski.

Radni mają też inny pomysł związany z upamiętnianiem osób z Solidarności. Jak podaje portal trójmiasto.pl samorządowcy chcą, by tramwaje, które w Gdańsku często się psują, miały komunikat wypowiedziany głosem Henryki Krzywonos-Strycharskiej: "Ten tramwaj dalej już nie pojedzie".

Chodzi o przystanki przy placu Solidarności, Stoczni Gdańskiej oraz Europejskim Centrum Solidarności. Współpracownicy byłego prezydenta uważają, że Wałęsa zgodzi się na taką propozycję.

Interpelacja w tej sprawie trafiła do Urzędu Miasta Gdańska kilka dni temu. Radni PO zaproponowali w niej, by przystanki związane z "Solidarnością" zapowiadał jeden z twórców "S", Lech Wałęsa.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Historia
Pomogliśmy im odejść z honorem. Powstanie w getcie warszawskim
Historia
Jan Karski: nietypowy polski bohater
Historia
Yasukuni: świątynia sprawców i ofiar
Historia
„Paszporty życia”. Dyplomatyczna szansa na przetrwanie Holokaustu
Historia
Naruszony spokój faraonów. Jak plądrowano grobowce w Egipcie