"Statek śmierci" przybył do Gdańska

MS Astoria, zwodowany w 1948 roku, najstarszy obecnie statek we współczesnej światowej flocie wycieczkowej, zacumował w porcie w Gdańsku. Jeszcze jako "Stockholm" w 1956 roku uczestniczył w jednej z najbardziej znanych katastrof morskich na świecie.

Aktualizacja: 07.06.2017 17:27 Publikacja: 07.06.2017 16:52

"Statek śmierci" przybył do Gdańska

Foto: PAP/ Marcin Bielecki

25 lipca 1956 w pobliżu wschodniego wybrzeża USA uczestniczył (jako "Stockholm" - szwedzki statek pasażerski linii Svenska Amerika Linien) w kolizji z włoskim transatlantykiem SS Andrea Doria. W wyniku zdarzenia ten drugi zatonął, a w katastrofie zginęły 52 osoby, w tym 5 na "Stockholmie".

Był to jeden z pierwszych, przykładów kolizji "radarowej", czyli takiej, w której nawigatorzy z każdego ze statków widzieli drugi na ekranach radarów i mieli czas na właściwą reakcję, a mimo tego – przez błędne lub zbyt późne decyzje o manewrach – doprowadzili do zderzenia.

Do katastrofy doszło, gdy Andrea Doria płynął z nadmierną prędkością w gęstej mgle. Stockholm był poza mgłą i do kolizji doszło na brzegu ławicy - włoski statek ukazał się Szwedom tuż przed zderzeniem, wynurzając się z mgły.

Tonąca Andrea Doria

Tonąca Andrea Doria

Boston Traveller (domena publiczna), via Wikimedia Commons

Nie ma pewności, kto wykonał błędny manewr (raport ze śledztwa utajniono): czy kapitan Andrea Dorii Piero Calamai skręcając w lewo, czy prowadzący przed katastrofą Stockholma trzeci oficer Ernest Carstens-Johanssen, skręcając w prawo. Nie wiadomo bowiem, który z nich wykonał zwrot jako pierwszy, różnice były sekundowe.

MS Stockholm po kolizji ze statkiem Andrea Doria:

O 23:10 w kadłub włoskiego transatlantyka wbił się, wzmocniony do żeglugi w lodach, dziób Stockholma. Andrea Doria poszedł na dno, za to Stockholm z poważnie uszkodzonym dziobem i ponad 500 rozbitkami z włoskiego statku dotarł do Nowego Jorku. Po kolizji włoska prasa nazwała go "La nave della morte" czyli "statek śmierci".

Stockholm kupiła później NRD, gdzie pływał jako wycieczkowiec Voelkerfreundschaft (niem. Przyjaźń Narodów), wyłącznie do portów w krajach socjalistycznych. Później pływał także pod banderami: norweską, włoską, kubańską i portugalską. Pod tą ostatnią, jako "Athena", czekała go kolejna przygoda - w 2008 roku został zaatakowany przez piratów w Zatoce Adeńskiej. Otoczyło go aż 29 jednostek pirackich. Załoga broniła się przed piratami za pomocą armatki wodnej do czasu dotarcia na miejsce samolotu patrolowego US Navy P-3 Orion, który odstraszył piratów.

Jako "Astoria" statek wycieczkowiec pływa od 2016 roku. Na swych siedmiu pokładach ma m.in. 3 bary, 2 restauracje, dyskotekę, teatr i kasyno.

25 lipca 1956 w pobliżu wschodniego wybrzeża USA uczestniczył (jako "Stockholm" - szwedzki statek pasażerski linii Svenska Amerika Linien) w kolizji z włoskim transatlantykiem SS Andrea Doria. W wyniku zdarzenia ten drugi zatonął, a w katastrofie zginęły 52 osoby, w tym 5 na "Stockholmie".

Był to jeden z pierwszych, przykładów kolizji "radarowej", czyli takiej, w której nawigatorzy z każdego ze statków widzieli drugi na ekranach radarów i mieli czas na właściwą reakcję, a mimo tego – przez błędne lub zbyt późne decyzje o manewrach – doprowadzili do zderzenia.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Historia
Pomogliśmy im odejść z honorem. Powstanie w getcie warszawskim
Historia
Jan Karski: nietypowy polski bohater
Historia
Yasukuni: świątynia sprawców i ofiar
Historia
„Paszporty życia”. Dyplomatyczna szansa na przetrwanie Holokaustu
Historia
Naruszony spokój faraonów. Jak plądrowano grobowce w Egipcie