Ruszy system opóźnionej płatności w e-handlu

Czeska spółka Twisto, w której udziały kupił ING Bank Śląski, w II kwartale przyszłego roku zacznie działalność w Polsce. Będzie umożliwiała płacenie za zakupy on-line z odroczoną płatnością.

Publikacja: 19.10.2017 16:02

Ruszy system opóźnionej płatności w e-handlu

Foto: 123rf.com

Mechanizm Twisto polega na tym, że – po wprowadzeniu swojego adresu e-mail, imienia i nazwiska oraz adresu zamieszkania, za zakupy w sieci można zapłacić jednym kliknięciem, bez podpinania pod Twisto konta bankowego. Następnie Twisto zapłaci za dokonane zakupy, a ich faktyczny nabywca ma od momentu otrzymania przesyłki dwa tygodnie na spłacenie założonej za niego przez Twisto kwoty.

– Dzięki temu można np. kupione ubranie przymierzyć i zdecydować czy rzeczywiście chce się je kupić – mówi Michał Śmida, założyciel i prezes czeskiego Twisto, które zostało dofinansowane 5 mln zł przez ING Bank Śląski, UNIQA oraz Cezarego Smorszczewskiego.

Zaletą nowego rozwiązania, które jest już popularne na czeskim rynku (istnieje tam od pięciu lat i jest zintegrowane np. z Alza.cz, czyli czeskim odpowiednikiem Allegro) jest jego prostota użycia, szybka realizacja procesu transakcji i niepobieranie od klientów wrażliwych danych. Twisto działa w oparciu o silnik Nikita, który analizuje nie tylko podane przez klienta podstawowe dane osobowe, ale przede wszystkim 400 rozmaitych innych rodzajów danych i – dzięki analityce big data i machine learning – wyciąga wnioski na temat profilu każdego klienta, tworząc ogromną bazę danych na temat zachowań konsumenckich klientów na całym rynku. Także tych, którzy już za pierwszym razem postanowią za zrobione w sieci zakupy z odroczoną płatnością nie zapłacić, pomimo zatrzymania kupionego produktu i wezwań ze strony Twisto (stanowią niewielki, jednocyfrowy odsetek wszystkich klientów). – Oprócz podstawowych danych pozyskiwanych podczas wypełniania formularza zakupowego analizujemy np. dane nt komputera klienta – tłumaczył Michał Kroćil odpowiedzialny za dział ryzyka w Twisto. Taki sposób zbierania anonimowych danych pozwalających na identyfikowanie internauty to tzw. techniki fingerprintowe.

Twisto zarabia na marży pobieranej od e-sklepów (wynosi 0,5-3 proc. wartości zakupu) oraz – gdy klient decyduje się na spłatę zakupu w ratach – połowę przychodów z tego tytułu. W Czechach przychody spółki przewyższają już od dwóch lat koszty ich uzyskania, ale nie pokrywają jeszcze wszystkich kosztów prowadzenia działalności operacyjnej. Założyciele szacują, że break-even Twisto osiągnie w 2019 r.

W Polsce spółka chce mieć umowę o współpracy m.in. z Allegro, ale celem jest także zawieranie współpracy także z mniejszymi e-sklepami z modą, artykułami spożywczymi, dla dzieci czy sportowymi. – Potrzebujemy takiego rozwiązania, by przyspieszyć rozwój e-commerce w Polsce. Dziś spowalniają ten proces jeszcze przyzwyczajenia ludzi, którzy najpierw wolą produktu dotknąć i go wypróbować, a dopiero potem za niego zapłacić, najchętniej za pobraniem, oraz brak zaufania do mechanizmów do płacenia w sieci – mówił Brunon Bartkiewicz, prezes ING Banku Śląskiego. Jak dodał, bank sam chciał stworzyć takie narzędzie, ale kiedy na jednej z konferencji fintechowych odkrył specjalizujący się w tym startup, postanowił zainwestować w już istniejące rozwiązanie.

Po starcie w Polsce Twisto zamierza rozwijać się na kolejnych rynkach, w dalszych planach wstępnie ma np. rynek rumuński.

Mechanizm Twisto polega na tym, że – po wprowadzeniu swojego adresu e-mail, imienia i nazwiska oraz adresu zamieszkania, za zakupy w sieci można zapłacić jednym kliknięciem, bez podpinania pod Twisto konta bankowego. Następnie Twisto zapłaci za dokonane zakupy, a ich faktyczny nabywca ma od momentu otrzymania przesyłki dwa tygodnie na spłacenie założonej za niego przez Twisto kwoty.

– Dzięki temu można np. kupione ubranie przymierzyć i zdecydować czy rzeczywiście chce się je kupić – mówi Michał Śmida, założyciel i prezes czeskiego Twisto, które zostało dofinansowane 5 mln zł przez ING Bank Śląski, UNIQA oraz Cezarego Smorszczewskiego.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Kończy się czas wielkich promocji w sklepach. Specjalne oferty w innych kanałach
Handel
Żabka szuka franczyzobiorców na ukraińskich portalach
Handel
Brexit uderza w import żywności. Brytyjczycy narzekają na nowe przepisy
Handel
Kanadyjski rząd chce ściągnąć dyskonty. Na liście właściciele Biedronki i Lidla
Handel
VAT uderzył, ceny rosną już mocniej niż w marcu