Dzieci często decydują o rodzinnych zakupach

Co ważne, ich głos liczy się przy kupnie nie tylko gier czy ubrań, ale też w przypadku mebli czy przy wyborze miejsca wakacyjnego wyjazdu.

Aktualizacja: 07.10.2016 06:14 Publikacja: 06.10.2016 21:29

Foto: 123RF

Każdy rodzic wie, że w momencie pojawienia się w rodzinie potomka życie zaczyna się kręcić wokół niego. Okazuje się, że dzieci wywierają coraz szerszy wpływ także na decyzje zakupowe.

Chodzi nie tylko o kupowanie produktów bezpośrednio dla nich, jak ubrania czy buty, choć w tych kategoriach odpowiadają za większość decyzji. – Skończyły się czasy kupowania ubrań dzieciom przez rodziców. Trzeba wszystko konsultować, inaczej nie będą i tak w tych rzeczach chodzić – mówi prezes jednej z marek odzieżowych.

Dzieci mają władzę

Co więcej, z badania Kids Power agencji IQS wynika, że dzieci w rodzinach współdecydują także o zakupie mebli, akcesoriów wnętrzarskich czy miejscu spędzania wakacji.

– Dzieciocentryzm, w tym także inwestowanie, ale również dogadzanie, bezpośrednio przekłada się na wzrost roli dziecka w rodzinie – również w kontekście konsumenckim. Nawet przy wyjściu na miasto decyzję o wyborze miejsca na posiłek w 13 proc. podejmuje dziecko – mówi Katarzyna Krzywicka-Zdunek z firmy IQS.

Z badania wynika również, iż władza dzieci bierze się nie tylko z ich wpływu na decyzje zakupowe – połowa dostaje regularne kieszonkowe, mają też dochody z innych źródeł, stąd stają się realną siłą zakupową.

– Marki są coraz bardziej świadome rosnącego wpływu dzieci na decyzje zakupowe, gdyż mają dostęp do coraz większej ilości badań i analiz. Zasadnicze pytanie to, czy potrafią tę wiedzę wykorzystać w swojej komunikacji – mówi Sebastian Błasiak, prezes Generations. – Często zapominają o tym deweloperzy, którzy w swojej komunikacji z rodzinami pomijają dzieci, nie zdając sobie sprawy z tego, jak istotnym decydentem potrafi być sześcioletnie dziecko, pełnoprawny członek „rodzinnego zarządu".

Ta agencja jest organizatorem Family Thinking Forum, na którym eksperci z Europy będą debatowali o zmianach postaw w rodzinach.

Zmiana strategii

Potrzeba edukacji jest zauważalna. – Koncerny nie są świadome ogromnego wpływu, jaki dzieci wywierają na decyzje zakupowe, raczej skupiają się na osobach, które mają dochody i wydają pieniądze. Patrzą na osoby wpływowe, ale koncentrują się np. na blogerach – mówi Karol Czupryński, menedżer w zespole dóbr konsumenckich Boston Consulting Group.

– Tymczasem nastolatki są niezwykle aktywne w dzieleniu się opiniami, 60 proc. regularnie opiniuje produkty w mediach społecznościowych – dodaje ekspert. Zauważa, że dotarcie do najmłodszych konsumentów jest trudne, ponieważ duża część ich życia odbywa się w świecie cyfrowym, który bardzo dynamicznie się zmienia, i którego dorośli de facto nie znają.

– Szefom firm rekomendowałbym dużą otwartość na obszary, którymi interesują się ich dzieci oraz na nowości technologiczne. Inaczej mogą pominąć istotne trendy – mówi ekspert BCG.

Dotychczas na dzieci patrzono raczej jak na cel wydawania pieniędzy – firma PMR podaje, że podstawowe kategorie dziecięce warte są już 4 mld zł. Jednak nie obejmują nowych kategorii, np. rodzice na dzieci, a także same pociechy wydają dużo na telefony, komputery, konsole czy gry.

– Posiadanie tych przedmiotów to dla nastolatka „być albo nie być" w grupie rówieśniczej – zarówno w poczuciu jego samego, jak i jego rodziców. Przekonanie o tym, że nie można odstawać, bo w przeciwnym razie zostanie się wyrzutkiem, jest bardzo silne – mówi Dorota Peretiatkowicz z IQS.

Każdy rodzic wie, że w momencie pojawienia się w rodzinie potomka życie zaczyna się kręcić wokół niego. Okazuje się, że dzieci wywierają coraz szerszy wpływ także na decyzje zakupowe.

Chodzi nie tylko o kupowanie produktów bezpośrednio dla nich, jak ubrania czy buty, choć w tych kategoriach odpowiadają za większość decyzji. – Skończyły się czasy kupowania ubrań dzieciom przez rodziców. Trzeba wszystko konsultować, inaczej nie będą i tak w tych rzeczach chodzić – mówi prezes jednej z marek odzieżowych.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Handel
Biedronka atakuje Lidla w walce o VAT. Kto zamrozi więcej cen?
Handel
Właściciel Milki troszczy się o Rosjan. „Nie możemy przestać dostarczać żywności”
Handel
LPP: nie handlujemy w Rosji od dwóch lat, ale wciąż zarabialiśmy
Handel
Krótsze godziny otwarcia sklepów w Wielką Sobotę. Gdzie zrobić zakupy w Wielkanoc?
Handel
Właściciel Sinsay i Reserved z rekordowymi wynikami. Nowe dane o sprzedaży w Rosji