Stopa bezrobocia osiągnęła 8,6 proc. w lipcu zgodnie z szacunkami Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, co jest najniższym wynikiem w ostatnim ćwierćwieczu. Jednocześnie utrzymuje się dynamiczny wzrost wynagrodzeń, których średni poziom w czerwcu tego roku był o 5,3 proc. wyższy niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.
Jeszcze przed uruchomieniem dodatkowego bodźca sprzyjającego wydatkom gospodarstw domowych, jakim jest program "Rodzina 500+", konsumpcja prywatna odpowiadała za dwie trzecie wzrostu gospodarczego Polski.
Wciąż jednak polski handel odczuwa specyficzne dla branży trudności i wyzwania.
- Poza dobrą sytuacją na rynku pracy, gospodarstwa domowe korzystają także z ograniczonej zmiany cen w głównych kategoriach zakupowych. Deflacja pozostaje obecna w polskiej gospodarce już od dwóch lat, a dodatnie wartości wskaźnika zmian cen zostaną odnotowane dopiero począwszy od ostatnich miesięcy 2016 roku - uważa Grzegorz Sielewicz, główny ekonomista Coface w Europie Centralnej.
- Polscy konsumenci z optymizmem patrzą w przyszłość. Ostatnie odczyty wskaźnika ufności konsumenckiej, publikowane przez Główny Urząd Statystyczny sięgają wieloletnich maksimów, potwierdzając pozytywną ocenę sytuacji finansowej gospodarstw domowych, co daje możliwości do dalszego umacniania konsumpcji prywatnej na miejscu głównej siły napędowej wzrostu gospodarczego Polski - dodaje Grzegorz Sielewicz.