#RZECZoBIZNESIE: Piotr Ziółkowski: Amazon rozpędził polski rynek e-commerce

Zakaz handlu w niedzielę oznacza wielkie ograniczenia, a nie wspieranie jakiekolwiek przedsiębiorczości, w szczególności w sektorze małych i średnich firm – podkreśla Piotr Ziółkowski, członek zarządu firmy internetowej Safe Card.

Aktualizacja: 20.10.2016 14:43 Publikacja: 20.10.2016 14:20

#RZECZoBIZNESIE: Piotr Ziółkowski: Amazon rozpędził polski rynek e-commerce

Foto: Rzeczpospolita

W środę Amazon uruchomił długo wyczekiwaną polską wersję swojego serwisu. Polacy mogą już dokonywać zakupu produktów z bogatej oferty internetowego sklepu w swoim ojczystym języku i korzystać z polskojęzycznego działu obsługi klienta. Czy to wielki krok dla naszego rynku e-commerce?

- W mojej ocenie to jest duży sygnał dla polskiego rynku e-commerce, że staje się on coraz bardziej dojrzały i gotowy na takich graczy, jak Amazon. Chociażby szacunki pokazują, że ten rynek w ciągu najbliższych 5 lat ma wzrosnąć dwukrotnie, z 32 mld zł do ok. 64-65 mld zł – podkreśla Piotr Ziółkowski.

Perspektywy rozwoju rynku są zatem bardzo dobre, jednak wciąż mamy przed sobą wiele barier do pokonania, by doścignąć największych międzynarodowych graczy.

- Ten rozpęd rzeczywiście mógłby być szybszy. Widzimy jednak, że dużo firm wciąż nie ma jeszcze niektórych kompetencji, które są niezbędne, by dobrze funkcjonować na tym rynku. Mam tutaj na myśli całe systemy CRM, zarządzania wiedzą o kliencie, systemy, na których stoją sklepy internetowe, a także obszar logistyczny, który jest ogromnym wyzwaniem dla całego tego sektora – wskazuje.

- Z dużym zadowoleniem obserwujemy jednak, że ten obszar logistyczny jest już bardzo dobrze zarządzany przez niektórych graczy, mamy się więc od kogo uczyć, w szczególności jeżeli chodzi o mniejsze podmioty – dodaje.

Z jakimi problemami spotykają się jeszcze polskie firmy na tym rynku?

- W polskiej branży e-commerce jest bardzo dużo małych i średnich graczy. Te firmy, tak jak każdy przedsiębiorca, borykają się z dużymi problemami, na przykład zasobów ludzkich i finansowych, kwestii nabywania kompetencji – wymienia Ziółkowski.

Jak zauważa, co roku w Polsce pojawia się coraz więcej małych sklepów internetowych. Zgodnie z prognozami, w ciągu najbliższych 5 lat ich liczba ma wzrosnąć z ok. 23 tys. do 30 tys. – To pokazuje dużą dynamikę wzrostu, ale oczywiście nie wszystkie te sklepy przetrwają. Bardzo dużo z nich po prostu upada – mówi.

Czy polski rynek e-commerce powinien czuć się zagrożony planowanym przez rząd zakazem handlu w niedzielę? Czy możliwe jest, by objął on również sklepy internetowe?

- Ja sobie tego nie wyobrażam. Jeżeli oczywiście do tego dojdzie, to widzę tutaj wielkie ograniczenia, a nie wspieranie jakiekolwiek przedsiębiorczości, w szczególności w sektorze małych i średnich firm. Rynek e-commerce jest jednak najłatwiejszym sposobem, by rozpocząć przygodę z własną działalnością gospodarczą. Ten zakaz byłby więc wielkim ograniczeniem nie tylko dla tego rynku, ale tym samym i dla całej gospodarki polskiej. W mojej ocenie to jest po prostu brak wyobraźni – zaznacza Ziółkowski.

W środę Amazon uruchomił długo wyczekiwaną polską wersję swojego serwisu. Polacy mogą już dokonywać zakupu produktów z bogatej oferty internetowego sklepu w swoim ojczystym języku i korzystać z polskojęzycznego działu obsługi klienta. Czy to wielki krok dla naszego rynku e-commerce?

- W mojej ocenie to jest duży sygnał dla polskiego rynku e-commerce, że staje się on coraz bardziej dojrzały i gotowy na takich graczy, jak Amazon. Chociażby szacunki pokazują, że ten rynek w ciągu najbliższych 5 lat ma wzrosnąć dwukrotnie, z 32 mld zł do ok. 64-65 mld zł – podkreśla Piotr Ziółkowski.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Żabka szuka franczyzobiorców na ukraińskich portalach
Handel
Brexit uderza w import żywności. Brytyjczycy narzekają na nowe przepisy
Handel
Kanadyjski rząd chce ściągnąć dyskonty. Na liście właściciele Biedronki i Lidla
Handel
VAT uderzył, ceny rosną już mocniej niż w marcu
Handel
Francja: Shrinkflacja to oszustwo. Rząd z tym kończy