Wcześniej eksperci Komisji Europejskiej zakładali, że w tym roku rosyjska gospodarka zmniejszy się jeszcze o 1,2 proc. (w 2015 r spadek wyniósł 3,7 proc.). Jednak nowa prognoza jest bardziej pesymistyczna. PKB spadnie o 1,9 proc., podała agencja Prime.

Natomiast w przyszłym roku ma być lepiej aniżeli głosiły wcześniejsze zapowiedzi. Wzrost wyniesie 0,5 proc. zamiast 0,3 proc. Komisja wyjaśnia te zmiany w prognozie sytuacją na rynku ropy. W tym roku pozostanie ona niska, co uderzy w zależne od eksportu surowców energetycznych finanse Rosji. Jednak w przyszłym ropa ma pójść w górę na tyle, by wspomóc wychodzenie Rosji z kryzysu.

Drugim negatywnym faktem wpływającym na sytuację rosyjskiej gospodarki, jest, zdaniem Komisji Europejskiej, polityka monetarna Banku Rosji. Osłabiając rubla, by wspomóc swoich największych eksporterów (m.in. Gazprom), bank centralny utrudnia dostęp realnej gospodarki do kredytowanie u siebie.

I u trzeci element wpływający na pogorszenie prognozy: duże prawdopodobieństwo przedłużenia sankcji Zachodu do końca tego roku.