Fala aresztowań wśród saudyjskich książąt oraz innych oficjeli wywołała nerwową reakcję na rynkach. Tadawull All Share, główny indeks giełdy w Rijadzie, tracił w poniedziałek 1,4 proc., by po południu lekko wyjść na plus (w trakcie niedzielnej sesji spadał on o 2,2 proc., ale ostatecznie wyszedł 0,3 proc. na plus.). Cena ropy gatunku WTI wzrosła do 56 USD za baryłkę.
Inwestorów mogło zaniepokoić to, że pomiędzy 11 książętami i dziesiątkami prominentów aresztowanych pod zarzutami korupcyjnymi na rozkaz następcy tronu, 32-letniego księcia Mohammeda bin Salmana, znalazł się książę Alwaleed bin Talal, znany inwestor, posiadający majątek wynoszący co najmniej 17 mld USD.