Nowe polityczne burze

Moskiewski rynek tąpnął pod koniec tygodnia, chiński zyskał.

Publikacja: 09.04.2017 21:36

Foto: Bloomberg

Miniony tydzień był dla większości rynków wschodzących dosyć dobry. W niewielkim stopniu zaszkodziły im polityczne wstrząsy, a dosyć dobre dane gospodarcze z Europy i USA (nie licząc piątkowego kiepskiego raportu z amerykańskiego rynku pracy) poprawiały nastroje inwestorów. WIG20 zyskał w ciągu pięciu sesji około 3 proc. Inwestorzy dyskutują o korekcie w USA, ale na innych rynkach wciąż znajdują okazje do zarobku.

Wśród indeksów z rynków wschodzących wyróżniał się również chiński Shanghai Composite, który wzrósł w ciągu tygodnia o 2 proc. To m.in. zasługa dobrych wyników wielu dużych chińskich spółek, które publikowano w ostatnich dniach. Inwestorzy z Państwa Środka czekali na spotkanie prezydenta ChRL Xi Jinpinga z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Ze wstępnych informacji wynika, że było ono dosyć udane. Chińskie państwowe media podkreślały serdeczną atmosferę szczytu. Xi Jinping stwierdził, że jest gotowy pracować z Trumpem nad wzmocnieniem amerykańsko-chińskich relacji z nowego punktu startowego.

– Mamy tysiąc powodów, by chińsko-amerykańskie relacje działały, i żadnego, by je psuć – mówił Xi Jinping. Czyżby więc groźba wojny handlowej już zniknęła? To się okaże dopiero w ciągu nadchodzących miesięcy. Można jednak powiedzieć, że od zaprzysiężenia Trumpa zarówno USA, jak i Chiny zachowywały się względem siebie dosyć ostrożnie. Napięcie istniało i było pobudzane przez propagandę, ale nie szły za tym żadne konkretne kroki, takie jak np. handlowe obostrzenia wobec Chin.

Słabe nastroje panują za to na rosyjskim rynku. Indeks Micex stracił od początku roku blisko 10 proc. Miniony tydzień zapowiadał się dla niego dosyć spokojnie, ale piątkowe amerykańskie uderzenie na Syrię doprowadziło do silnej przeceny na moskiewskiej giełdzie. Micex tracił w ciągu dnia nawet prawie 2 proc. Jeśli Putin testował Trumpa politycznie, to okazało się że nowy amerykański prezydent może być o wiele ostrzejszy wobec Rosji, niż spodziewała się większość ekspertów. Nadzieje na to, że sankcje nałożone na Rosję zostaną szybko zniesione, już się ulotniły.

– Jest dosyć niepewne, jak sytuacja się potoczy i czy amerykański atak był jednorazowy, czy oznacza przejście do bardziej interwencjonistycznej polityki. Bezpośrednim jego skutkiem jest jednak to, że pogrzebał on nadzieje na to, że relacje pomiędzy Rosją, wspierającą reżim Asada, a USA zostaną znormalizowane – zauważa William Jackson, ekonomista z Capital Economics. Dodaje on jednak, że w średnim i długim terminie decydujące znaczenie dla rosyjskich aktywów będzie miała nie kwestia relacji z USA, ale cena ropy. Wszak rosyjska gospodarka podniosła się już z recesji mimo obowiązywania sankcji.

Niespokojnie było również na rynku południowoafrykańskim. Początek tygodnia przyniósł dalsze osłabienie randa, po tym gdy prezydent Jacob Zuma odwołał lubianego przez inwestorów ministra finansów, a rating RPA został obniżony do poziomu „śmieciowego". Inwestorzy przestraszyli się, że RPA zacznie iść gospodarczą drogą „w stronę Zimbabwe", a rand przez dwa tygodnie stracił prawie 11 proc. do dolara. Nowy minister finansów zapewnił jednak, że radykalnych zmian nie powinno być.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora: h.koziel@rp.pl

Miniony tydzień był dla większości rynków wschodzących dosyć dobry. W niewielkim stopniu zaszkodziły im polityczne wstrząsy, a dosyć dobre dane gospodarcze z Europy i USA (nie licząc piątkowego kiepskiego raportu z amerykańskiego rynku pracy) poprawiały nastroje inwestorów. WIG20 zyskał w ciągu pięciu sesji około 3 proc. Inwestorzy dyskutują o korekcie w USA, ale na innych rynkach wciąż znajdują okazje do zarobku.

Wśród indeksów z rynków wschodzących wyróżniał się również chiński Shanghai Composite, który wzrósł w ciągu tygodnia o 2 proc. To m.in. zasługa dobrych wyników wielu dużych chińskich spółek, które publikowano w ostatnich dniach. Inwestorzy z Państwa Środka czekali na spotkanie prezydenta ChRL Xi Jinpinga z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Ze wstępnych informacji wynika, że było ono dosyć udane. Chińskie państwowe media podkreślały serdeczną atmosferę szczytu. Xi Jinping stwierdził, że jest gotowy pracować z Trumpem nad wzmocnieniem amerykańsko-chińskich relacji z nowego punktu startowego.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Giełda
Berkshire Hathaway gromadzi gotówkę. Buffett pozbywa się akcji
Giełda
Zdecydowany kontratak kupujących na GPW
Giełda
Podwójny szczyt WIG20 i spadki w USA
Giełda
WIG20 próbuje powalczyć o 2500 pkt
Giełda
NYSE będzie działać 24/7? To byłaby prawdziwa rewolucja
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił