Pierwsze minuty handlu na GPW przebiegają pod znakiem wzrostów głównych indeksów. Pół godziny po rozpoczęciu notowań indeks największych spółek WIG20 notowany był 0,7 proc. powyżej poprzedniego zamknięcia. Krajowe wskaźniki poruszają się zgodnie z trendem wyznaczonym przez największe europejskie rynki akcji, gdzie przeważa kolor zielony, choć skala zwyżek o poranku była ograniczona.

Z uwagi na brak istotnych danych w kalendarzu makroekonomicznym kluczowym czynnikiem, który rozstrzygnie o losach dzisiejszej sesji będzie postawa graczy na pozostałych rynkach akcji. Biorąc pod uwagę wysoką zmienność nastojów na parkietach podczas ostatnich dni, wynik dzisiejszej sesji jest sprawą otwartą.

Warszawie do łask inwestorów powróciły największe spółki z indeksu WIG20. Lokomotywa piątkowej zwyżki są walory banków z PKO BP na czele oraz spółek rafineryjnych, odrabiających straty po przecenie z poprzednich sesji. Wzrosty, choć w mniejszej skali, notują niemal wszyscy pozostali uczestnicy indeksu. Jednym z wyjątków jest JSW. Papiery węglowej spółki tuż po rozpoczęciu handlu traciły nawet ponad 9 proc. w odpowiedzi na rozczarowujące wyniki kwartalne.

Dobre nastroje udzieliły się również segmentowi małych i średnich spółek, gdzie w przewagę mają drożejące walory.