WIG20 uratował 2500 pkt

Informacja, że Komisja Europejska rozpoczyna drugi etap postępowania wobec Polski w sprawie zmian w sądownictwie przestraszył część inwestorów. W godzinę WIG20 oddał cały poranny dorobek.

Publikacja: 12.09.2017 17:32

WIG20 uratował 2500 pkt

Foto: Rzeczpospolita

 

 

Wtorkowa sesja na warszawskiej giełdzie, patrząc przez pryzmat WIG20, miała dwie odsłony. Pierwsza należała zdecydowanie do kupujących. Indeks blue chips rozpoczął dzień od symbolicznej zwyżki o 0,3 proc., ale jeszcze przed 13-stą rósł o 0,9 proc. do 2536 pkt, wyznaczając w tym miejscu sesyjne maksimum. Lokomotywą zwyżek w portfelu dużych spółek była LPP. Akcje odzieżowego giganta drożały o ponad 4 proc. do 8897 zł, co oznaczało najwyższą wycenę od grudnia 2014 r. Słabością raził natomiast KGHM, którego akcje taniały o ponad 1 proc. do 123,45 zł. Brak istotnych publikacji makroekonomicznych oraz „zielone” nastroje na zagranicznych parkietach pozwalały oczekiwać kontynuacji zwyżek przez WIG20 w kierunku szczytu sprzed tygodnia 2550 pkt.

Niestety po południu pojawiła się informacja, że Komisja Europejska rozpoczyna drugi etap postępowania wobec Polski w sprawie zmian w sądownictwie. Reakcja była natychmiastowa. WIG20 skierował się na dół i w godzinę znalazł się pod kreską. Na lokalny charakter źródła zniżki wskazywało zachowanie indeksów zagranicznych, które utrzymały się na dodatnich poziomach (CAC40 rósł o 0,7 proc., a DAX o 0,4 proc.). Ostateczne indeks blue chips spadł we wtorek o 0,3 proc. do 2505 pkt. Strata 31 pkt boli, ale z drugiej strony na plus trzeba zapisać fakt, że indeks utrzymał się powyżej bariery 2500 pkt. Cieszy też fakt, że odporny na czynniki polityczne pozostał mWIG40. Indeks rósł po południu o 0,4 proc. do 4920 pkt, a więc tylko 44 pkt dzielą go od wybicia górą ze średnioterminowej konsolidacji. Słaby wciąż pozostaje sWIG80. Indeks małych spółek pogłębił we wtorek dołek trendu spadkowego do poziomu 15 169 pkt.

Na co najmniej rocznym maksimum znalazły się we wtorek notowania czterech spółek: Atalu, CD Projektu, LPP i PlayWay. Dla porównania – 15 spółek wyznaczyło analogiczny dołek. Mowa o firmach: Adiuvo, Amica, Airway, Elemental Holding, EUCO, FMG, Global Cosmed, Mex Polska, Morizon, OPTeam, Pamapol, Rafako, Sygnity, Unimot i VIstal. Wartość obrotów jeszcze przed  fixingiem przekroczyła 850 mln zł.

Wtorkowa sesja na warszawskiej giełdzie, patrząc przez pryzmat WIG20, miała dwie odsłony. Pierwsza należała zdecydowanie do kupujących. Indeks blue chips rozpoczął dzień od symbolicznej zwyżki o 0,3 proc., ale jeszcze przed 13-stą rósł o 0,9 proc. do 2536 pkt, wyznaczając w tym miejscu sesyjne maksimum. Lokomotywą zwyżek w portfelu dużych spółek była LPP. Akcje odzieżowego giganta drożały o ponad 4 proc. do 8897 zł, co oznaczało najwyższą wycenę od grudnia 2014 r. Słabością raził natomiast KGHM, którego akcje taniały o ponad 1 proc. do 123,45 zł. Brak istotnych publikacji makroekonomicznych oraz „zielone” nastroje na zagranicznych parkietach pozwalały oczekiwać kontynuacji zwyżek przez WIG20 w kierunku szczytu sprzed tygodnia 2550 pkt.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Giełda
Najdroższe akcje. Warto je mieć?
Giełda
Bez wyraźnego kierunku na GPW. WIG20 powyżej poziomu 2500 pkt.
Giełda
Indeksy spółek węglowych eksplodowały. Efekt zapowiedzi Ministerstwa Przemysłu
Giełda
Kontrariańska fala podmywa Wall Street. Ameryka wcale nie jest taka wyjątkowa
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Giełda
Hossa gra kolejny akord na GPW