Pierwsze minuty poniedziałkowego handlu  na warszawskiej giełdzie przebiegają pod znakiem kontynuacji zwyżek z udanej końcówki ubiegłego tygodnia. Skala wzrostów jest jednak ograniczona. Po godzinie handlu indeks WIG20 notowany był około 0,3 proc. na plusie, robiąc kolejny mały krok w stronę psychologicznej bariery 2500 pkt.

Zwyżki na krajowym parkiecie tym bardziej zasługują na uwagę, że na pozostałych giełdach panowały mieszane nastroje. Lepiej wypadają giełdy rynków wschodzących. Oprócz Warszawy zwyżki głównych indeksów mają miejsce na  parkietach w Moskwie i Stambule. Jednocześnie w tyle pozostały największe europejskie parkiety, gdzie nieco  więcej do powiedzenia mają sprzedający.

Warto zaznaczyć, że uwaga kupujących skierowana jest głównie na największe spółki wchodzące w  skład WIG20. Motorem porannych zwyżek są drożejące walory spółek paliwowych PKN Orlen i Lotosu. Dobrą passe kontynuują również papiery KGHM, wspierane wyraźnie rosnącymi cenami miedzi na światowych rynkach. Kupujący uaktywnili się też na akcjach Cyfrowego Polsatu. Ciężarem dla indeksu pozostają taniejące papiery banków. Ponadto część inwestorów przystąpiła do realizacji zysków z akcji JSW.

Mieszane  nastroje panują  w segmencie małych i średnich spółek. Przed południem na szerokim proporcja taniejących walorów proporcjaakcji drożejących i taniejącychna rynku wynosiła w przybliżeniu 1:1.