Kiepski finisz byków

Końcówka sesji zdecydowała o tym, że kupującym nie udało się wypchnąć WIG20 powyżej poziomu 1800 pkt. Byki zaatakują ponownie w najbliższych dniach?

Aktualizacja: 25.10.2016 17:35 Publikacja: 25.10.2016 17:29

Kiepski finisz byków

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Psujek

Po wtorkowej sesji spora część inwestorów może czuć niedosyt. Co prawda w ciągu dnia indeks blue chips rósł nawet o 0,97 proc. do 1800 pkt, jednak tak wyraźnych wzrostów nie udało się utrzymać do końca sesji. W ostatniej fazie handlu byki opadły z sił i ostatecznie WIG20 zyskał skromne 0,2 proc. i zatrzymał się na poziomie 1785 pkt. Pogorszenie nastrojów wyraźnie odbiło się na małych i średnich spółkach, a ich indeksy zakończyły dzień pod kreską.

Przekroczenie okrągłego poziomu 1800 pkt na WIG20 jest ważne głównie z psychologicznego punktu widzenia. Kluczowe opory wyznacza 200-dniowa średnia krocząca, która znajduje się obecnie na poziomie 1810 pkt oraz wrześniowy szczyt na 1820 pkt. Po pokonaniu tych poziomów kolejnym celem strony popytowej będzie sierpniowy szczyt na 1869 pkt.

Festiwal wyników za III kwartał powoli się rozpędza. Jedną z pierwszych spółek z WIG20, która podała swoje rezultaty było Orange Polska. W tym okresie telekomunikacyjna grupa miała 37 mln zł czystego zarobku i 831 mln zysku EBITDA (wynik operacyjny plus amortyzacja). W najbliższych dniach swoje wyniku opublikuje m.in. mBank, BZ WBK, Netia i Lotos.

We wtorek na głównym parkiecie zadebiutował Stelmet, producent i dystrybutor drewnianej architektury ogrodowej. Mimo rosnącego rynku debiut nie wypadł dobrze. Na otwarciu sesji kurs spadł o 3,2 proc. do 30 zł. W kolejnych godzinach bykom nie udało się wypchnąć kursu na plus.

Jedną z gwiazd szerokiego rynku była spółka Erg, której akcje podrożały o 7 proc. Inwestorów pozytywnie zaskoczyły wyniki producenta wyrobów z tworzyw sztucznych. W III kwartale grupa wypracowała 1,55 mln zł zysku netto w porównaniu do 44 tysięcy zysku w analogicznym okresie rok wcześniej.

Jednym z antybohaterów czwartkowej sesji był Braster. Walory właściciela innowacyjnego urządzenia do diagnostyki raka piersi w ciągu dnia taniały nawet o prawie 10 proc. Taka korekta nie powinna jednak dziwić ponieważ wcześniej w ciągu kilku tygodni akcje spółki podrożały o około 100 proc.

Po wtorkowej sesji spora część inwestorów może czuć niedosyt. Co prawda w ciągu dnia indeks blue chips rósł nawet o 0,97 proc. do 1800 pkt, jednak tak wyraźnych wzrostów nie udało się utrzymać do końca sesji. W ostatniej fazie handlu byki opadły z sił i ostatecznie WIG20 zyskał skromne 0,2 proc. i zatrzymał się na poziomie 1785 pkt. Pogorszenie nastrojów wyraźnie odbiło się na małych i średnich spółkach, a ich indeksy zakończyły dzień pod kreską.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Giełda
Podwójny szczyt WIG20 i spadki w USA
Giełda
WIG20 próbuje powalczyć o 2500 pkt
Giełda
NYSE będzie działać 24/7? To byłaby prawdziwa rewolucja
Giełda
WIG20 znów nie może sforsować poziomu 2500 pkt
Giełda
Łowy na dywidendy czas rozpocząć