Co trzecia z firm w Polsce zamierza w najbliższych miesiącach rekrutować pracowników, a jeszcze więcej, bo 35 proc. pracodawców ma problemy z pozyskaniem kandydatów do pracy – przypominał Wojciech Wdowiak, dyrektor zarządzający portalu kariera.pl podczas debaty „Rekrutacja w trudnych czasach" na Forum Ekonomicznym w Krynicy. Powyższe dane z najnowszej VI edycji barometru Rynku Pracy Work Service potwierdzają to, co firma będąca liderem usług HR Europy Środkowo-Wschodniej widzi na co dzień.
Wymagający kandydat
– Mamy teraz wyjątkową sytuację. Po raz pierwszy pracowników brakuje praktycznie wszędzie – podkreślał Tomasz Misiak, prezydent rady nadzorczej Work Service. Dodał, że o ile firmy od dawna odczuwały deficyt fachowców i specjalistów, o tyle teraz brakuje im po prostu rąk do pracy. Nic dziwnego, skoro – jak przypominała prowadząca debatę Grażyna Raszkowska, redaktor portalu kariera.pl – 71 proc. pracodawców zamierza w najbliższych miesiącach rekrutować pracowników niższego szczebla.
Problemy z pozyskaniem rąk do pracy sprawiają, że Polska, która do niedawna była wyłącznie eksporterem pracowników, staje się ich coraz większym importerem – zaznaczał Tomasz Misiak.
Widać to w statystykach urzędów pracy, gdzie padają kolejne rekordy liczby deklaracji firm o zamiarze zatrudnienia pracowników ze Wschodu, w tym głównie Ukraińców. Deficyt rąk do pracy to problem większości rynków, na których działa Work Sevice,w tym Niemiec, gdzie firmy coraz częściej dzielą się pracownikami w ramach systemu time sharingu. Dzięki temu pracodawcy z różnych branż, które mają inne szczyty produkcji, mogą korzystać z tych samych ludzi. W ten sposób przygotowują się do przyszłych wyzwań. Prezydent Work Service przypominał prognozy, według których do 2020 r. Niemcy wchłoną 2,5 mln nowych pracowników. – Dlatego już teraz powinniśmy pracować nad przemyślaną polityką imigracyjną, smart immigration – podkreślał Tomasz Misiak.
Z kolei pracodawcy powinni jak najszybciej dopasować działania rekrutacyjne do warunków rynku pracownika i rosnących wymagań kandydatów do pracy, wśród których coraz większą grupę stanowi pokolenie Y, tzw millenialsi.