Sprzedaż pamiątek, zabawek, sezonowych warzyw lub owoców, to biznes, który jest atrakcyjny zwłaszcza latem. Ponadto wakacje to czas festiwali, food trucków czy imprez plenerowych. Wysoka frekwencja w takich miejscach, to dla właścicieli biznesów sezonowych szansa na zdobycie klienta i pokaźne obroty. Jednak oprócz obiecujących zysków, przed przedsiębiorcami stawia się również wyzwania. Handel, również sezonowy, zazwyczaj wiąże się z obowiązkiem rejestrowania sprzedaży na urządzeniach fiskalnych. Posiadanie terminala nie jest wymagane, choć przynosi wymierne korzyści – transakcje kartą stanowią bowiem między 30 a 40 proc. całego obrotu w niewielkich punktach sprzedaży. Dlaczego zatem 80 proc. małych detalistów nie decyduje się na posiadanie terminala płatni- czego?

Mimo, iż z zasady biznes sezonowy działa tylko przez określony czas w roku, to sprzedawcy ponoszą dodatkowe koszty związane z prowadzeniem działalności, takie jak: zakup odpowiedniego sprzętu i asortymentu oraz wynajęcie lokalu lub przestrzeni do handlu. Sprawia to, że nie zawsze decydują się na możliwość oferowania swoim klientom płatności bezgotówkowych, których zapewnienie oznacza kolejne, dodatkowe koszty i zobowiązania.

Za terminal trzeba płacić

Kupujący często irytują się brakiem możliwości zapłacenia kartą. To, co jest niemal oczywiste dla klientów, bywa jednak kosztowne dla sprzedających. Wydatki, jakie musi ponieść sprzedawca w związku z oferowaniem w swoim punkcie możliwości płatności kartą, dotyczą także dzierżawy terminala. Dzierżawa wiąże się z długoterminową umową zawieraną najczęściej na 24 miesiące, bez możliwości rezygnacji z usługi w momencie zawieszenia działalności. Po zakończeniu sezonu letniego sprzedawcy zostają z obowiązkiem regulowania opłat za terminal przez kilka miesięcy i stratami rzędu kilkuset złotych. W kontekście przedsiębiorcy prowadzącego biznes sezonowy, podpisanie tego rodzaju umowy jest nieopłacalne.

A może kasoterminal

Rozwiązaniem tego problemu jest pojawienie się nowej kategorii produktowej – kasoterminali, które łączą cechy terminala płatniczego i urządzenia fiskalnego. W cenie porównywalnej do kasy fiskalnej sprzedawca otrzymuje rozwiązanie, które obsługuje płatność kartą i nie wiąże się z podpisaniem długoterminowej umowy. Przedsiębiorca jest właścicielem całego rozwiązania, a płatności kartą może ustawić w formie usługi: płaci za nie tylko w tych miesiącach, kiedy z nich korzysta. Taki model zmienia perspektywę patrzenia na sezonowe biznesy, tym bardziej, że jest o wiele tańszy i bardziej opłacalny niż dzierżawa terminala. Większość biznesów sezonowych to punkty mobilne lub takie, które nie posiadają stałej lokalizacji. Często są elementem większej, rozproszonej sieci sklepów. Kasoterminale pracujące w systemie on-line bardzo ułatwiają zarządzanie tego typu placówkami. Zdalna obserwacja wyników sprzedaży czy możliwość nadzorowania stanów magazynowych na dowolnym urządzeniu z przeglądarką, bez konieczności odwiedzania sklepów, to rozwiązania idealne dla takich sklepów.

—Michał Pawłowski, menedżer ds. sprzedaży i produktu, iPOS