Prawo karne w biznesie jest już ważną praktyką w wielu kancelariach, zwłaszcza największych. Powstają też kancelarie butikowe zajmujące się tą dziedziną. Pracy jest rzeczywiście dużo. W każdym obszarze działalności gospodarczej mogą się pojawić problemy związane z odpowiedzialnością karną, bo w prawie każdej ustawie znajdują się przepisy karne.
Klienci przychodzą do nas wtedy, gdy podejrzewają nadużycie prawa w swojej firmie. Dlaczego nie zawiadamiają prokuratora? Postępowanie prokuratorskie może trwać długo, a firma nie może sobie pozwolić na czekanie. Poza tym dla przedsiębiorcy mniej istotne jest doprowadzenie do skazania osoby działającej na jego niekorzyść. Najistotniejsze jest jak najszybsze wyeliminowanie zagrożenia, zapewnienie ciągłości działania firmy, uratowanie reputacji. Złożenie zawiadomienia o przestępstwie tego nie zapewni, bo prokuratura działa w swoim tempie.
Dlatego najważniejsze jest natychmiastowe przeprowadzenie postępowania wewnętrznego w firmie. Wtedy w firmie pojawia się zespół wynajętych specjalistów – nie tylko prawników, ale także informatyków, księgowych. Dobrze, jeśli w takim zespole jest choć jeden adwokat, bo to zapewnia zachowanie tajemnicy zawodowej przy takim postępowaniu. To wewnętrzne śledztwo trwa ok. 2-4 tygodni. To bardzo intensywna praca. Członkowie zespołu zabezpieczają dowody: systemy komputerowe, dokumenty, rozmawiają z kadrą menedżerską. Tu warto podkreślić, że jeśli chodzi o cyberprzestępstwa, to w zasadzie są one bardzo podobne do spraw w realu. Nie trzeba zatem obawiać się, że będzie je trudno udowodnić, bo w dzisiejszych czasach wszystko jest do odtworzenia.
Efektem takich działań w firmie klienta jest raport, na podstawie którego klient podejmuje decyzje, czy chce złożyć zawiadomienie o przestępstwie, czy materiał dowodowy jest na tyle mocny, by to zrobić. Wtedy takie zawiadomienie składamy i prokurator dostaje w zasadzie pełny materiał dowodowy, a my reprezentujemy klienta po stronie oskarżyciela. Ale nie zawsze klient decyduje się na złożenie zawiadomienia. Czasami woli chronić reputację albo uznaje, że wszczęcie postępowania prokuratorskiego już niewiele mu da, a będzie się wiązać z zaangażowaniem firmy w proces sądowy.
Prawnicy specjalizujący się w prawie karnym gospodarczym nie tylko oskarżają, ale też bronią ludzi biznesu: członków zarządów, rad nadzorczych oskarżanych o przestępstwo. Wyprowadzenie prezesa w kajdankach z firmy niestety się zdarza, choć raczej nie w świetle jupiterów. Trzeba pamiętać, że przestępstwa gospodarcze są finezyjnie skonstruowane, przygotowywane latami.