Bank centralny Chin w ramach 14-dniowych umów revers-repo w środę sprzedał 50 miliardów juanów ( 7,5 miliarda dolarów). To nowość, gdyż od lutego nie oferował dłuższych takich operacji niż siedmiodniowe.
Przedstawiciele PBOC sygnalizują gotowość do ograniczenia lewaru na rynku obligacji zmniejszając atrakcyjność zakupu dziesięcioletniego długu za pożyczone pieniądze, wskazują esperci Oversea-Chinese Banking Corp i Haitong Securities.
Z kolei według Natixis decyzji banku centralnego nie należy interpretować jako nic innego niż chęć kształtowania krótkoterminowej rentowności.
Ta rozbieżność poglądów w kwestii interpretacji polityki PBOC pojawia się po niemal sześciu miesiącach, kiedy chiński bank centralny starał się sterować płynnością systemu finansowego raczej poprzez operacje otwartego rynku, a nie cięcie głównej stopy procentowej, czy obniżkę rezerw obowiązkowców w bankach.
PBOC wprawdzie stara się by rynek lepiej rozumiał w jaki sposób zarządza on płynnością, to trudno dociec, dlaczego zdecydował się skorzystać z narzędzia dwutygodniowego, wskazują eksperci Capital Economics.