Partnerem strony „Rzecz o leasingu" jest Idea Getin Leasing
Z opublikowanego w grudniu ub. roku badania globalnej firmy doradczej KPMG wynika, że w 2017 roku wartość polskiego rynku dóbr luksusowych zwiększyła się do ponad 21 mld zł. Wpłynęła na to rosnąca liczba bogatych nabywców: w ub. roku ponad 40 tys. Polaków osiągało miesięcznie zarobki powyżej 50 tys. zł brutto. Jak podaje KPMG, na wzrost aktywów Polaków miały wpływ przede wszystkim rosnące kursy akcji spółek na giełdzie.
Odpowiedzią na rosnące potrzeby osób zamożnych i ich firm jest rozwijająca się oferta finansowania dóbr luksusowych. Należą do nich m.in. samoloty. W 2017 r. Urząd Lotnictwa Cywilnego zanotował największą od kilkunastu lat liczbę zarejestrowanych samolotów prywatnych. Z danych wynika, że w zeszłym roku w Polsce firmy i osoby prywatne były właścicielami łącznie 1456 maszyn latających, z czego aż 86 proc. stanowiły samoloty. Na razie stanowią one bardzo niewielką część portfela branży leasingowej. Klientami są głównie średnie przedsiębiorstwa, których właściciele zarządzają firmą. Kupno samolotu ma z jednej strony wymiar ekonomiczny, dając możliwość szybkiego przemieszczania się z zapewnieniem komfortowych warunków, z drugiej – buduje prestiż przedsiębiorstwa. KPMG podkreśla przy tym, że samoloty uznawane są jako jeden z najszybszych i najbezpieczniejszych środków transportu. Jest to niezwykle ważne w biznesie, gdzie mnogość spotkań i sprawność przemieszczania się wymaga sposobu na efektywne zarządzanie czasem.
Finansowaniem samolotów zajmuje się Idea Getin Leasing (IGL). Według Marka Bauera, prezesa Idea Getin Leasing, spółka ma w planach rozwój tej części biznesu, by w ciągu najbliższych trzech lat stanowił 2–3 proc. całości jej portfela. – Myślę, że to realne. Chcemy być liderem finansowania we wszystkich segmentach rynku dóbr luksusowych – stwierdza Marek Bauer.
W finansowaniu samolotów IGL współpracuje z firmą NetJets Europe (NetJets). To największy na świecie operator samolotów dla biznesu, oferujący kompleksową usługę wynajmu samolotów i współudziału we własności. – Obserwując sytuację prywatnego i biznesowego rynku lotniczego w regionie można zauważyć, że pod względem liczby lotów, Polska jest na tym samym poziomie co Czechy, mimo iż Czechy to kraj zdecydowanie mniejszy. Myślę, że w ciągu dekady Polska powinna znaleźć się w pierwszej piątce krajów europejskich pod względem wielkości rynku lotnictwa dla biznesu. Polska kultura pracy, infrastruktura i konkurencyjność przyciągają coraz więcej inwestycji zagranicznych. W NetJets obserwujemy, jak zwiększa się liczba lotów biznesowych z krajów Europy Zachodniej do Polski – mówi Vadim Horiszny, senior vice president NetJets Europe.