Nowe życie dłużnego byka

BofA Global Broad Market Index w tym kwartale zyskał 3,2 proc. Najlepsze okazały się obligacje rządowe, a tuż za nimi uplasował się dług korporacji.

Aktualizacja: 31.03.2016 10:58 Publikacja: 31.03.2016 10:23

Nowe życie dłużnego byka

Foto: 123rf.com

Obawy przed recesją i stymulowanie koniunktury gospodarczej przez Europejski Bank Centralny oraz Bank Japonii (BoJ) nadały nowy impet bykowi na globalnym rynku papierów dłużnych, na którym niektórzy już postawili krzyżyk.

Mijający kwartał okazał się najlepszym początkiem roku od co najmniej 20 lat, gdyż na obligacjach można było zarobić 3,2 proc., a wartość tego rynku według indeksu Bank of America Merrill Lynch wzrosła o 2,1 biliona dolarów. Wskaźnik ten uwzględnia dług państw, korporacji oraz obligacje hipoteczne.

Siła rynku długu zaskoczyła niedźwiedzie według których rajd obligacji miał dobiegać kresu z powodu zaostrzania polityki pieniężnej przez amerykański Fed w grudniu 2015 roku, po raz pierwszy od dziesięciu lat.

Na początku 2016 stratedzy przewidywali, że w tym kwartale rentowność dziesięcioletnich obligacji skarbu USA wyniesie 2,4 proc., a dzisiaj rano w Londynie było tylko 1,81 proc. wobec 2,27 proc. na koniec grudnia 2015. Ceny obligacji podążają w przeciwnym kierunku niż ich rentowności.

Najlepiej w pierwszym kwartale spisał się dług państwowy, preferowany przez inwestorów poszukujących bezpiecznych lokat. Do 29 marca te papiery zarobiły 3,7 proc. a popyt na ten dług kształtowały takie czynniki jak sygnały zapowiadające spadek tempa rozwoju światowej gospodarki oraz zawirowania na rynkach akcji i walut.

Niektóre banki centralne podjęły działania zmierzające do powstrzymania deflacji. W marcu Europejski Bank Centralny jeszcze bardziej obniżył koszt kredytu poniżej zera, a od stycznia podobna politykę realizuje Bank Japonii. W rezultacie kupujący niektóre papiery dłużne w gruncie rzeczy płacą za możliwość pożyczania pieniędzy.

Mimo to popyt na obligacje rządowe okazał się tak duży, iż papiery o wartości ponad 8 bilionów dolarów notowane w globalnym indeksie Bank of America Merrill Lynch mają rentowności poniżej zera.

- EBC i BoJ skupują góry długu - wskazuje Jack McIntyre, zarządzający Brandywine Global Investment Management (69 mld dolarów aktywów) w Filadelfii . Jak zauważa, dzieje się to ze szkodą dla sektora prywatnego, ale mimo to on wciąż się trzyma i musi gdzieś ulokować swoje pieniądze.

Najlepiej w mijającym kwartale spisał się dług Niemiec, Wielkiej Brytanii, Danii, Belgii i Japonii.

Obawy przed recesją i stymulowanie koniunktury gospodarczej przez Europejski Bank Centralny oraz Bank Japonii (BoJ) nadały nowy impet bykowi na globalnym rynku papierów dłużnych, na którym niektórzy już postawili krzyżyk.

Mijający kwartał okazał się najlepszym początkiem roku od co najmniej 20 lat, gdyż na obligacjach można było zarobić 3,2 proc., a wartość tego rynku według indeksu Bank of America Merrill Lynch wzrosła o 2,1 biliona dolarów. Wskaźnik ten uwzględnia dług państw, korporacji oraz obligacje hipoteczne.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Finanse
Jak przestępcy ukrywają pieniądze? Kryptowaluty nie są wcale na czele
Finanse
Były dyrektor generalny Binance skazany za pranie brudnych pieniędzy
Finanse
Podniesienie kwoty wolnej od podatku. Minister finansów Andrzej Domański zdradził kiedy
Finanse
Co się dzieje z cenami złota? Ma być jeszcze drożej
Finanse
Blisko przesilenia funduszy obligacji długoterminowych
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO